Warszawska dzielnica Ursus, ulica nieco na uboczu. Podchodzimy do zarośniętego chaszczami płotu. Przez zarośla widać niemiłosierny bałagan- na działce są chyba egzemplarze okazowe wszystkich śmieci świata, począwszy od zmurszałych cegieł na starej lodówce i wraku samochodu kończąc. Zapaszek nie zachęca do...
Pojechałam do Celestynowa z aparatem, głównie w celu udokumentowania pracy wolontariuszy i ochotników, którzy co sobota wyprowadzają na spacer schroniskowe psy. Nie ukrywam, że zależało mi również na potwierdzeniu doniesień o złym stanie sanitarnym...