Kaczyński znowu oddaje bez walki dwie kadencje, chyba że stanie się cud. Dwie najważniejsze kadencje prezydenckie. Prezydenturę Rzeczypospolitej i Prezydenturę w Stolicy? Czyż namaszczenia na te funkcje to nie polityczny walkower? Jakże inaczej można określić mianowanie na stanowiska Prezydentów: Rzeczypospolitej...