Wyszłam sobie wczesnym niedzielnym popołudniem na spacer, patrzę a tu pobliska szkoła czynna. Fakt w niedzielę niespotykany, więc z ciekawości weszłam. Patrzę, a w świetlicy ludzie jacyś za stołem zielonym suknem zasłanym siedzą, inni stoją przed stołem i wszyscy mają bardzo poważne miny. A na ścianie...
List do redakcji: Na skutki wprowadzenia do Kodeksu postępowania cywilnego art. 2081 nie musiałem długo...