Nigdy nie myślałem, że upadnę tak nisko i stanę się piewcą dokonań Platformy z zieloną przybudówką. A jednak ten wiekopomny dzień...
Dobry Bóg ulitował się nad duszą śp. Madzi. Nad duszą dziewczynki, z której to tzw. polskie media zrobiły pierwszą celebrytkę z zaświatów. Przed wyborami nie trzeba już szukać tematów zastępczych, odwracających uwagę od istotnych spraw. Śp. Madzię zastąpią teraz peany nad wiekopomnymi dokonaniami...