Nigdy się nie poddawaj. Hasło te bywa nazywane, o zgrozo, motywacyjnym. Przedstawia się jakiegoś dobrze umięśnionego, koniecznie przystojnego (i zarośniętego) faceta który biegnie, macha sztangą bądź masakruje worek bokserski - w tle puszcza podnoszącą ciśnienie muzykę, a na wizji pojawiają się słowa...