Nigdy nie byłam w parafii ks. Lemańskiego i nikogo stamtąd nie znam, więc to, co piszę opiera się wyłącznie na informacjach z mediów. Podejrzewam, że dokładnie wszyscy właśnie na tym się opierają. I tu tkwi problem, bo my właściwie nic o tych ludziach i ich postawach nie wiemy. Wieść niesie, że stanęli w...