To że BOR nie potrafi chronić ministrów, to podobno z zemsty za chciwość członków rządu, którzy sami jedzą i chlają a chłopaki siedzą o suchym pysku w "gablotach". Ale żeby nie ochronić pana Premiera? To dopiero skandal. Nie wiadomo dokładnie co się stało. Kontuzja obojczyka nawet gdy grywa się w gałę...