Wzruszona faktem, że przemysłowe serce Polski, czyli Śląsk krwawi pani premier zawitała doń. Przyjechała pociągiem. Jak zapewne sądzi wynika z tego przewaga wizerunkowa, bo to można zawsze powiedzieć, że chodzi o koszty, i że bliżej ludzi, ale i negocjacyjna, bo można też powiedzieć, że się jest zmęczoną po...