Awansowaliśmy do grona krajów „rozwiniętych”. To pewne. I, żeby to zrozumieć nie potrzeba nam strzelistych reklam, nachalnej promocji, czy nieustannego PR-u zapewniających o tym, że jesteśmy już w krainie...
Wpisz swój adres e-mail, aby otrzymywać od nas najnowsze informacje.