Wygląda na to, że niepostrzeżenie (dla piszącego te słowa) doszło do zmiany na stanowisku kierowniczym w nowosądeckiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Tak przynajmniej wynika z dokumentów, które otrzymuję w ostatnim czasie z tamtejszej placówki, pod którymi widnieje pieczątka i podpis...
Moim zdaniem stanowczo nie! W każdym razie administracyjny nadzór i opieka nad zabytkami w Wilczyskach, mówiąc najdelikatniej, pozostawia wiele do życzenia. A jeśli w Wilczyskach zadziało się tyle złego, to, czy można mieć zaufanie do urzędnika i powtarzać znany rozgrzeszający slogan: Polacy nic się nie stało?...