Kiedy w zeszłym roku przeczytałem, że wypomnienie, jakie senatorowi Markowi Borowskiemu udzieliła Magdalena Ogórek, zostało uznane przez gminę żydowską w Warszawie za przejaw antysemityzmu ogarnął mnie śmiech. Dzisiaj, gdy przewodnicząca gminy Anna Chipczyńska dalej powtarza to...