Koniecznie trzeba wspomnieć o ogromnym szacunku dla nas, Polaków. Jesteśmy bardzo szanowani przez rząd australijski - odkąd mieszkam w Australii nie obyło się żadne święto narodowe bez mojego udziału, za każdym razem jestem zapraszany i traktowany jako gość honorowy. Często z biało-czerwoną flagą otwieram...
Był rok 1948 - wspomina pan Henryk. Europa została podzielona, czas na podjęcie decyzji, co dalej? Wraz z wieloma byłymi żołnierzami armii Andersa zostałem przetransportowany drogą morską do Wielkiej Brytanii, o czym wspominałem w pierwszej części moich wspomnień. Dano nam możliwość wybrania sobie miejsca...
Portowe miasto Pahlevi było punktem docelowym wszystkich oddziałów gen. Andersa. Na początku nie były to żołnierskie koszary, a polowe szpitale, w których masowo umierali w większości Polacy, bo oni byli w najgorszym stanie. Tuż po śmierci brata prawie w tym samym czasie, ciężko zachorowałem, jak się okazało -...
Polsko – ojczyzno moja, matko moich ojców, nie zapomniałem języka i witam Cię po polsku. Tam skąd przybywam, szanują Polaków, nie zapomniałem o Tobie, matko moich dziadów i ojców. Pozostałem Ci wierny. Przysięgi wierności Tobie, Polsko, nie złamałem. (Kapitan w stanie spoczynku – żołnierz generała Andersa...
Miasto pomników i symboli pamięci na stałe wrytych w ludzką pamięć i w ściany zabrskich budynków. Przy jednej z takich kamienic, stojącej przy ulicy Wolności pod numerem 279 – 1. marca zebrała się grupa ludzi z wiązankami kwiatów. Były przemówienia i czas na wspomnienie historii życia jednego z wyklętych,...