Wczorajsza dymisja komendanta Zbigniewa Maja, to nie jest dzwonek, ale dzwon alarmowy dla rządu Prawa i Sprawiedliwości. Nie, nie chodzi tylko o kompromitację ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka, którego podwładni nie dość uważnie prześwietlili życiorys funkcjonariusza Zbigniewa Maja i ledwie po dwóch...