Uderzenie pioruna zawsze budziło przestrach. Bo przecież prócz śmierci bądź poważnych obrażeń trafionej ofiary często powodowało pożar. Jednak wraz z rozwojem cywilizacji efekty uderzenia pioruna stają się coraz bardziej dolegliwe. Każdy z nas przecież przeżył co najmniej wyłączenia prądu spowodowane...
A co by było jakbyśmy tak w "ciszy nocnej" jak japońcy w Fukusimie zmajstrowali sobie własne bezpieczeństwo hę?? A co mam cały zbiór egzemplarzy "młodego technika" zbudujemy sobię parę "Perszingów" i jak pierdykniemy to się możemy jedynie o jedno biurko pomylić ;) jak mówił smoleń w "a tam cicho być!"...