Namnożyło nam się ekspertów jak żołędzi jesienią. Ekspertów od awioniki, materiałoznawstwa, klimatologii i innych dziedzin. Wystarczy w tytule notki użyć na przykład określenia „katastrofa smoleńska” albo „zespół Macierewicza”, wywołać nazwisko Laska czy profesora Biniendy i zaraz mamy ze dwa...