Bez kategorii
Like

Sudyliszcze, czyli „Wstań Julio, sąd idzie” – odcinek 1

16/07/2011
342 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Już kilka tygodni trwa sudyliszcze nad Julią Tymoszenko. Jej sprawa odbywa się w Pieczerskim Rejonowym (po naszemu – dzielnicowym) Sądzie Ukrainy, nazywanym ironicznie w narodzie „najbardziej „humanitarny” sąd Ukrainy”.

0


To w tym sądzie odbywają się wszystkie sprawy, zakazane przez tych co mają władzę lub pieniądze. Nie dziwi więc, że sprawy opozycjonerów nowej władzy, Tymoszenko, Łucenko, Didenko i wielu, wielu innych odbywają się w tym właśnie sądzie.

 

Łucenkę, byłego ministra spraw wewnętrznych sądzi sędzia, który nie tak dawno wsławił się strzelaniną w kawiarni. Człowiek, którego on w upor rozstrzelał, cudem wyżył. Przeciwko niego toczy się dochodzenie, ale to nie przeszkadza mu sądzić byłego ministra.

 

Julię Tymoszenko, byłego Premiera Ukrainy sądzi smarkacz z ok. dwuletnim stażem na posadzie sędzi, przeniesiony do Pieczerskiego sądu bezpośrednio przed naznaczeniem na sprawę Julii z Rejonowego sądu z miasteczka Berezań (Obwód Kijowski).

 

Śmiało można byłoby powiedzieć o nim, że to prowincjonalny sędzia, któremu los podrzucił kurkę niosącą złote jajka, gdyby nie dwie okoliczności.

 

W kilka dni po rozpoczęciu procesu nad Julią, miał konferencję prasową Przewodniczący Rady Sędziów Ukrainy, który przekonywał Ukraińców, że sąd przeciwko Julii, to nie jest prześladowanie polityczne.

 

Jako dowód obiektywności opisał on procedurę naznaczania sędziego do konkretnej rozprawy.

Według niego odbywa się to metodą losowania przez komputer.

 

Śmiech na sali. Faceta przenoszą do tego sądu kilka dni przed naznaczeniem na tą właśnie rozprawę, a tu komputer robi wszystkim prezent i bez żadnej pomyłki losuje właśnie jego z ponad 150 sędziów tego sądu.

 

Czy to przypadek? Sądźcie sami.

 

Co jest takiego w miasteczku Berezań, że dwuletni staż pozwolił sędziemu Kirejewowi na tak błyskawiczne przesunięcie po służbowej drabinie. Z posady prowincjonalnego sędziego, na olimp sędziowskich wyżyn.

 

Tam jest Kolonia Nr 95. To jest więzienie dla tych przedstawicieli władzy (lub przedstawicieli ich rodzin), którzy naruszyli poważnie prawo, w pierwszym rzędzie dla narkodealerów i producentów narkotyków.

 

Sędzie Kirejew sądził w swojej "karierze" 32 sprawy, z których aż 20 zakończyło się artykułem 75 Kodeksu Karnego Ukrainy.

 

Jestem pewien, że wszyscy, którzy doczytali do tego miejsca z wypiekami na twarzy, chcą się dowiedzieć co to za taka cudowny, uniwersalny artykuł?

 

 Cytuję odpowiedni artykuł w oryginale:

 

Статья 75. Освобождение от отбытия наказания с испытанием

 

1. Если суд, при назначении наказания в виде исправимых работ, служебного ограничения для военнослужащих, ограничениия воли, а также лишения свободы на срок не больше пяти лет, учитывая тяжесть преступления, лицо виновного и другие обстоятельства дела, приходит к выводу, о возможности исправления осужденного без отбытия наказания, он может принять решение об освобождении от отбытия наказания с испытанием.

 

2. В этом случае суд постановляет освободить осужденного от отбытия предназначенного наказания, если он на протяжении определенного судом экзаменационного срока не совершит нового преступления и выполнит возложенные на него обязанности.

 

3. Испытательный срок устанавливается судом продолжительностью с одного года до трех лет.

 

Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to najbardziej łapówkarski artykuł w całym Kodeksie Karnym, a częstotliwość z jaką sięgał do tego rozwiązania sędzia Kirejew, daje jednoznacznie do zrozumienia, że siedzi on na haczyku u dzisiejszej władzy, która musi mieć świadectwa jego przekupności i dlatego naznaczyła go na tą sprawę.

 

Dam przykład: łapią na gorącym producentów narkotyków i narkodealerów. Sąd ma wszystkie dowody ich winy, łącznie z ich przyznaniem się do winy.

 

Powinni dostać lekką ręką 10 lat, ale sędzia Kirejew, najbardziej humanny sędzia w Ukrainie, stosuje artykuł, który pozwala ten uczynek ukarać karą do 5 lat i od razu korzysta z artykułu 75 uwalniając tych przestępców z Sali sądu.

 

I TAK 20 RAZY !!!

 

Julia Tymoszenko i jej były adwokat wnioskowali o odsunięcie Kirejewa od prowadzenia tego procesu, ale … ukraińksie prawodawstwo jest na tyle głupie, że taki wniosek rozpatruje ten sędzia, o odsunięcie którego wnioskuje oskarżona i jej obrona.

 

Sędzia Kirejew oddala hurtem wszystkie postulaty oskarżonej.

 

Sabat czarownic, to najprawdopodobniej miła impreza.

 

W następnym odcinku – o co oskarżają Tymoszenko.

0

waldemar.m http:/electrino.pl

Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!

356 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758