Solidarność Oburzonych

Solidarność Oburzonych Szanowni Państwo, kiedyś powstała Solidarność. Nie wdając się w perfekcję, oczywiście chodzi mi o prawie dziesięciomilionowy ruch społeczno-polityczny. Fundamenty stawiali Piotr Maliszewski, Anna Walentynowicz, Seweryn Jaworski, Marian Jurczyk, Bogdan Lis, Andrzej Gwiazda, Jan Rulewski, Zbigniew Bujak, Kornel Morawiecki… Miał być Niezależny Samorządny Związek Zawodowy, MKS ogłosił 21 postulatów. „Wsparli” go Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Władysław Frasyniuk, Jacek Kuroń, Adam Michnik, Bogdan Borusewicz… Tak go wsparli, że z postulatów mamy horrendalne bezrobocie lub pracujące niedziele dla tych co ją mają, wcześniejsze pójście do szkół dzieci, emigrację za chlebem dorosłych, późniejsze pójście na emerytury starszych. Represje ekonomiczne i internowania za prawa człowieka. Eksmisje na bruk, szkolnictwo i służbę zdrowia dla biznesmenów lub na odległe terminy. Przeszło sześć milionów […]

Solidarność Oburzonych

Szanowni Państwo,

kiedyś powstała Solidarność. Nie wdając się w perfekcję, oczywiście chodzi mi o prawie dziesięciomilionowy ruch społeczno-polityczny. Fundamenty stawiali Piotr Maliszewski, Anna Walentynowicz, Seweryn Jaworski, Marian Jurczyk, Bogdan Lis, Andrzej Gwiazda, Jan Rulewski, Zbigniew Bujak, Kornel Morawiecki… Miał być Niezależny Samorządny Związek Zawodowy, MKS ogłosił 21 postulatów. „Wsparli” go Lech Wałęsa, Tadeusz Mazowiecki, Bronisław Geremek, Władysław Frasyniuk, Jacek Kuroń, Adam Michnik, Bogdan Borusewicz… Tak go wsparli, że z postulatów mamy horrendalne bezrobocie lub pracujące niedziele dla tych co ją mają, wcześniejsze pójście do szkół dzieci, emigrację za chlebem dorosłych, późniejsze pójście na emerytury starszych. Represje ekonomiczne i internowania za prawa człowieka. Eksmisje na bruk, szkolnictwo i służbę zdrowia dla biznesmenów lub na odległe terminy. Przeszło sześć milionów samobójców w roku. Zamienili protestujący solidarność robotników na solidarność z „obalonymi komuchami”. Wsparli lewą nogę, nie zlustrowali wymiaru sprawiedliwości, dogadali się z agentami w Magdalence, zrobili grubą kreskę i zgodzili się na sejm kontraktowy. Rozbili Solidarność. Zapewnili 10 lat prezydentury działaczowi PZPR Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Ustawili siebie i oszukali naród. Zrujnowali polskie zakłady pracy. Zniszczyli kolebki solidarności, skłócili naród i krzewią wojnę Polsko polską zamiast miłość. Tak działają Judasze.

„Powołaliśmy Ruch Oburzonych – Rzeczpospolita Obywatelska, którego zadaniem jest walka o Polskie interesy Narodowe. Zamierzamy bronić wartości w oparciu o kulturę i tradycję, ukształtowane na fundamencie wiary katolickiej, języka polskiego, polskiej waluty i polskiego terytorium. Popieramy radykalne zmiany ustrojowe i przeciwstawiamy się niszczeniu Państwa Polskiego (przemysłu, gospodarki i rolnictwa), powszechnej korupcji, bezprawiu w Sądach i Prokuraturach. Odrzucamy filozofię Okrągłego Stołu i dążymy do odsunięcia od władzy ludzi odpowiedzialnych za zniszczenie Polskiego Państwa we wszystkich wymiarach!!! Nadrzędnym Naszym celem jest zjednoczenie Stowarzyszeń oraz Organizacji Pozarządowych działających w interesie Wszystkich Rodaków.”

„Domagamy się zmiany ordynacji wyborczej w ten sposób, aby tylko wyborcy a nie prezesi partii mieli wpływ, kto zostanie posłem, i aby posła można było odwołać w trakcie kadencji. Domagamy się zmiany ustawy o referendum w ten sposób, aby wniosek o referendum poparty odpowiednią liczbą podpisów wyborców, był obligatoryjny dla prezydenta. Musiałby on bez zbędnej zwłoki ogłosić termin referendum w sprawie zawartej we wniosku. Wynik referendum, bez względu na frekwencję powinien być wiążący dla władzy. Trzecim celem jest zmiana ustaw, polegająca na tym, żeby funkcjonariusze publiczni w szczególności urzędnicy, sędziowie i prokuratorzy odpowiadali za popełnione przestępstwa przeciwko obywatelom, i to nie tylko służbowo, ale i karnie.”

Niedawno zachęcałem Podmioty walczące z bezprawiem w prawie do stworzenia federacji. Na razie nie powiodło się, bo zbyt wielu jest jeszcze egoistów. walczący kłócą się między sobą. Apeluję do was. Nie idźcie tą drogą. Nie twórzcie oburzonych mienszewików. Nie ekscytujcie się rzekomymi sukcesami. Rzekomym przewodnictwem, liderowaniem. Agenci nie śpią i wykorzystają podziały. Przegranych do swojej propagandy. Przegrani też mogą się mścić. Nie dzielcie oburzonych. Kochajcie ludzi. Wróg jest gdzie indziej. U władzy. W partiach politycznych. Spójrzcie jak działa Europa Plus. Łączy się z Twoim Ruchem. Oni są medialni wykorzystując nie tylko „autorytet” Kutza. Jak chcecie coś wygrać dla siebie to działajcie jak Bolki. Jak chcecie coś osiągnąć dla narodu i dla Polski to połączcie się. Tylko masą można układ zamknięty i państwo w państwie pokonać. Solidarnością, szacunkiem, pokorą, tolerancją, jednością, równouprawnieniem. Połączycie się wy, Oburzeni, to przyjdą do was następni. Podzielone kanapy nie będą miały racji bytu.

„Platforma Oburzonych” w Sali BHP

(16.03.2013) Przedstawiciele ok. 100 organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych pojawili się w południe w Sali BHP w Gdańsku. W sumie to ok. 350 osób.

Tylko w ubiegłym roku obywatele pod różnymi inicjatywami zebrali ponad 4,5 mln podpisów, które albo nie zostały wzięte pod uwagę, albo po pierwszym czytaniu trafiły do sejmowej zamrażarki. „Platforma oburzonych” to spotkanie różnych środowisk, stowarzyszeń i inicjatyw obywatelskich, których aktywność została zignorowana przez polityków.

– Te organizacje powstały dlatego, że maja konkretne problemy z obecną władzą – powiedział, otwierając spotkanie, Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. – Spotkaliśmy się, by porozmawiać o tych problemach, jak im zaradzić w naszej kochanej ojczyźnie. Cieszę się, że historyczna sala BHP znowu żyje – dodał.

Lekarze, Zmieleni i Dzielny tata

Wśród stowarzyszeń i organizacji, które zjechały z całej Polski, pojawiły się m.in. takie inicjatywy jak Zmieleni.pl (gdzie jednym z liderów jest Paweł Kukiz), OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Nie dla ACTA, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy czy Dzielny tata.

W historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej w południe rozpoczęło się spotkanie pod hasłem „Platforma Oburzonych”. Zabierający głos przedstawiciele różnych organizacji, stowarzyszeń i związków zawodowych koncentrują się głównie na konieczności wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, czyli wpisują się w akcję prowadzoną od pewnego czasu przez Pawła Kukiza.

Jak relacjonują nasi reporterzy, spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania hymnu, a zebranych przedstawicieli organizacji i związków zawodowych powitał szef „Solidarności” Piotr Duda, który podkreślił, że w sali BHP Stoczni Gdańskiej spotykają związki zawodowe, stowarzyszenia i fundacje, które powstały nie dlatego „że miały taki kaprys”, lecz dlatego, że „mają problemy z obecną władzą” i chcą o nich dyskutować.

Wśród zaproszonych gości jest m.in. Paweł Kukiz oraz Stanisław Kowalczyk, znany jako Paprykarz. W czasie spotkania „Solidarność” chce zaproponować przyjęcie wspólnej odezwy adresowanej do rządzących, w której zebrani zaapelują o doprowadzenie do takich zmian w prawie o referendach, aby obywatelskie wnioski o przeprowadzenie referendów nie mogły być odrzucane z góry przez parlament, jak miało to miejsce za rządów Platformy Obywatelskiej. Głównym wątkiem w dyskusji są jednomandatowe okręgi wyborcze.

Platforma Oburzonych wkroczy na europejskie salony? Według sondaży, gdyby dziś odbyły się wybory do Parlamentu Europejskiego, utworzony w gdańskiej stoczni front muzyka Pawła Kukiza i przewodniczącego Solidarności Piotra Dudy mógłby liczyć nawet na 8 proc. głosów poparcia. Z takim wynikiem oburzeni, których połączyły – jak sami podkreślają – „zmielone przez rząd” inicjatywy społeczne, wyprzedziliby startującą do Europarlamentu koalicję PSL i PJN i deptaliby po piętach Europie Plus, powołanej przez Janusza Palikota, Marka Siwca i Aleksandra Kwaśniewskiego. Liderzy Platformy Oburzonych zapowiadają jednak, że nie mają zamiaru brać udziału w żadnych wyborach, nie stworzą również partii politycznej.

– Od początku, kiedy w ruchu pojawiał się ktoś, kto sugerował jakieś struktury czy wręcz stworzenie partii, która miałaby objąć władzę, był od razu proszony o wycofanie się.

Naród jest jeden i ma wspólne cele. Praca, płaca, równouprawnienie i godne życie. Wróg jest po drugiej stronie. Bezpieka i partyjni kolaboranci. Historia kołem się toczy. Albo się zjednoczycie i pójdziecie na barykady razem, albo przegracie.

socjolog

*

Otrzymany komentarz

„dodam do uzupelnienia dla prywatnej znajomosci Rulewski wiazal sie z przeciwnikami po to by wykonczyc wies, byl pajacem bez wlasnego zdania, Z.Bujak to zydowski synek rabina, cala rodzina w bezpiece, czyli wtyczka, moj maz mial z nim zatarcie w Walbrzychu, cudem zostala ominieta bojka,  nalezy tylko wspominac cieplo i dobrze Jurczyka, temu na sercu lezala Polska i Polacy, w Walbrzychu byl w Solidarnosci czlowiek o nazwisku Kocik, dobry znajomy mojego meza, wielu wymienionych pozytywnie, to juz wtedy mialo biznes przyszlosciowy, obiecany z KOR-em/Komitet Okradania Robotnika/, historia pomija i likwiduje niezreczne fakty, te ktore szkodza opinii zlodzieji, wybielanie czarnego dzisiaj w modzie, z wybrzeza tylko z w/w nazwisk to Walentynowicz, Gwiazda, Pienkowska, reszta to zdrajcy, przykra prawda niestety dla nas myslacych po polsku, pozdrawiam EJF„

*

„Dysydenci”