Sojusz Kaczyńskiego , Pawlaka i Palikota za emeryturą kanadyjską ?
27/04/2012
355 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
Kaczyński, PiS proponuje „System kanadyjski, zwany też emeryturą obywatelską, polega na zagwarantowaniu przez państwo jednakowego świadczenia dla wszystkich obywateli, którzy płaciliby jednakową niską składkę.
Wczoraj Palikot , ustami swojego nadzorcy ze strony Urbana , czyli Rozenka oświadczył że Ruch Palikota jest za wprowadzeniem emerytury kanadyjskiej. Giżyński , w całej swoje poczytalności udał że ogłuchł. Tępo patrzył się w przestrzeń i grał na przeczekanie tematu . Hofman, Giżyński to twarze PiS okre4su przejściowego , nie nadające się do zaostrzającej się walki politycznej. Dlaczego PiS nie wysłał
Wiplera , zwolennika emerytury kanadyjskiej , na którą nawet został ukuty sensowny termin, Emerytura Obywatelska .Zamiast tego wysłał na rozmowy o emeryturach nieprzygotowanego Giżyńskiego , który nawet nie wspomniał , że również PIS , dużo wcześniej poparł tren pomysł . Oświadczenie Rozenka dramatycznie zmienia sytuację Tuska i może doprowadzić do przedterminowych wyborów.
Przypomnę że pierwszy ogłosił pomysł emerytury kanadyjskiej Pawlak i zapowiedział referendum w tej sprawie . Media cały ten antysocjalistyczny pomysł przemilczały .
Teraz jednak media lansujące Urbanowy Ruch Palikota mogą stworzyć narrację , w której to Palikot będzie tym , który uosabia tą reformę . Mam pytanie do Giżyńskiego. Jak mu się wydaje jak się poczuli wolnorynkowi zwolennicy PIS , kiedy Giżyński „ rozdziawił usta „ jak jedyną odpowiedź na słowa Rozenka . Jestem pewny ,że wielu z nich odniosło wrażenie ,że PiS, że Kaczyński to taki sam polityczny oszust wyborczy jak Tusk. Że obietnice wprowadzenia na przykład wspomnianej emerytury kanadyjskiej to zwykł ordynarne kłamstwa, mające na celu oszukanie wyborców .
PIS ma ogromną szanse zrobić coś teraz dla Polaki, dla Polaków. Zmusić Palikot i Pawlaka do zawarcia sojuszu sejmowego na rzecz emerytury kanadyjskiej . Dla dobra Polaków wyniszczanych niemieckim systemem ubezpieczeń społecznych warto zatkać nos . Osobiście uważam , że ani Palikot , ani jego mentor Urban nie chcą zaprzestać okradania Polaków z ich pracy w postaci haraczu zwanego ubezpieczeniem emerytalnym . Ich interesuje raczej poddanie Polaków terrorowi politycznej poprawności .
PIS, PSL i Ruch Palikota maja większość parlamentarną . Mogą postawić Tuska pod murem . Nie dopuścić do rozbudowy gułagu ekonomicznego , w którym Polacy zmuszeni będą do pracy aż do śmierci . Mogą postawić Tuska przed alternatywą . Albo emerytura kanadyjska , albo żadne zmiany .
Palikot zorientował się,że dużo traci popierając Tuska w sprawie przeforsowania pracy starych Polaków aż do śmierci . Co się stanie , ile PiS starci jak Palikot demonstracyjnie stwierdzi ,że jest przeciw „pudrowania trupa” jakim jest „reforma emerytalna i wezwie PiS i Pawlaka do poparcia emerytury kanadyjskie , jak wezwie Kaczyńskiego i Pawlaka do poparcia ….Palikota .
Oczekuje ,że PiS wykorzysta tą szansę że pokaże ,że idzie w stronę wolnościową, w stronę wolnorynkową .
Na koniec jeszcze jedna uwagą .Rozenek pokazał jak poradzić sobie z Gargamelem z Platformy, z Szenfeldem . Powiedział do tego tetryka politycznego ,że powtarza bez sensu i związku te same słowa i tylko niepotrzebnie zajmuje czas . Szenfeld aż się skulił .A wystarczyło kilka słów prawdy na antenie .
Klika linków przybliżających tą tematykę
„
Chcesz płacić do ZUS tylko 120 zł? Jeżeli się zgodzisz, będziesz miał niską emeryturę, ale będziesz więcej zarabiał.
Takie pytanie w referendum chce zadać Polakom wicepremier Waldemar Pawlak”…Pawlak chce, żeby wszyscy płacili jednakową, niewielką składkę, i to tylko do ZUS. – W zamian na starość każdy dostałby emeryturę wystarczającą na przeżycie bez pomocy opieki społecznej.
Ta emerytura dla wszystkich byłaby jednakowa– mówi wicepremier. Ile mogłaby wynosić? – Powinna pozwolić godnie żyć.
Na dzisiejsze warunki mogłoby to być 1200 zł.”…” Pawlak chce o referendum rozmawiać z innymi członkami rządu. Emerytury to teraz wśród członków gabinetu jeden z najgorętszych tematów.
Co roku państwo dopłaca do nich ponad 40 mld zł. Na dłuższą metę budżet tego nie wytrzyma.”… (
więcej )
Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjne jednolite składki ubezpieczenia zdrowotnego, jakie za rolników płaci budżet państwa. Reakcja Polskiego Stronnictwa Ludowego była piorunująca:
– PSL nie zgodzi się na żadne ruszanie KRUS-u – mówił w Poranku Radia TOK FM Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi, minister skądinąd konstytucyjny.
Zdaniem Sawickiego rozwiązaniem byłoby zrobienie "prostego, kanadyjskiego czy szwedzkiego systemu ubezpieczeniowego, w którym państwo nie dopłacałoby ani do ZUS-u ani do KRUS-u. –Ryczałtowa składka, ryczałtowa emerytura, a jeśli pani chce się ubezpieczyć dodatkowo, niech pani robi to w dodatkowych funduszach – zaproponował. –Nie róbcie nagonki na rolników– zaapelował” …(
więcej)
Kaczyński, PiS proponuje „
System kanadyjski, zwany też emeryturą obywatelską, polega na zagwarantowaniu przez państwo jednakowego świadczenia dla wszystkich obywateli, którzy płaciliby jednakową niską składkę. „….”Dwa lata temu
pomysł wprowadzenia systemu kanadyjskiego rzucił lider PSL Waldemar Pawlak. Według jego szacunków
składka miała wynosić 120 zł miesięcznie, co w przyszłości miało przynieść ok. 1000 zł emerytury. PSL chętnie wróciłoby do niego. – Niestety nasz liberalny koalicjant nie chce poprzeć liberalnego pomysłu – mówi rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. „…..”
System kanadyjski był też postulowany przez Centrum im. Adama Smitha. Według projektu Centrum miałby być finansowany z podatków ogólnych, a nie składek płaconych do ZUS. Szacunkowa emerytura obywatelska miałaby wynosić 900 zł.
–
To uczciwy i realistyczny system. Obecnie obowiązujący upadnie, co widzimy np. w Grecji. A sytuacja demograficzna i gospodarcza powoduje, że przez najbliższe pół wieku nie ma szans na wzrost emerytur– uważa wiceszef Centrum Andrzej Sadowski. ..(
więcej)
Wipler „Co Pan sądzi o projekcie Centrum im. Adama Smitha na temat obywatelskiej emerytury?
Osobiście jestem gorącym zwolennikiem tego rozwiązania i uważam, że to jest droga, w którą powinna iść debata publiczna. Na wstępie zaznaczę jednak, że jest to jednak moje osobiste zdanie, a nie mojego klubu parlamentarnego czy partii.
W może nie byłoby konieczne podwyższenie wieku emerytalnego, gdyby rząd zmniejszył opodatkowanie pracy, znacznie zredukował bezrobocie, odwrócił niekorzystny trend demograficzny?
90 procent Polaków jest przeciwna tzw. „reformie emerytalnej” nie tylko dlatego, że jest zaskoczona tą propozycją. Przede wszystkim boją się, że to jest dopiero początek, a ten wiek, do którego będą musieli pracować, będzie w obecnym modelu emerytalnym sukcesywnie wydłużany. Moim zdaniem obecny model emerytalny, oznaczający
utrzymanie instytucji pośredniczących typu ZUS i OFE jest szalenie drogi w utrzymaniu. Powinniśmy umożliwić Polakom, co proponuje moja partia, co najmniej rezygnację z
OFE. Ja sam uważam praktycznie od początku istnienia OFE, że powinny one zostać zlikwidowane, jako projekt kompletnie nietrafiony, a po tylu latach funkcjonowania wręcz skompromitowany. ZUS, jako dodatkowy pośrednik kosztowy, jest także zbędny w efektywnym systemie emerytalnym. Dlatego dobrą alternatywą w stosunku do obecnego systemu jest system obywatelskiej emerytury – emerytura w równej wielkości dla wszystkich Polaków, którzy osiągnęli określony wiek i przez określony czas pracowali bądź wychowywali dzieci, a emerytura jest finansowana z budżetu a nie z podatków obciążających pracę, zwanych składkami. Taki system jest prosty i tani i nie powoduje skutków ubocznych wysokiego „oskładkowania” pracy, jakimi jest zatrudnianie bez umowy bądź wypychanie pracowników na umowy zlecenia i o dzieło. W przypadku Polski musi on jednak zostać zmodyfikowany, ponieważ na system socjalny bogatej Kanady nas nie stać. Powinien on moim zdaniem być powiązany z określonym dorobkiem zawodowym – nie powinien obejmować osób, które na przykład unikały pracy na terytorium RP…
A może powinniśmy iść krok dalej i w ogóle znieść przymus ubezpieczeń społecznych?
Nie, to jest krok zbyt wielki. Nie wyobrażam sobie, aby zyskać poparcie społeczne dla tego typu rozwiązania, a to w demokracji jest kluczowe. Są pewne kwestie, które są przyjmowane, jako oczywiste we współczesnym świecie i jedną z nich jest powszechny, obowiązkowy system emerytalny, czy się to komuś podoba czy nie. Wiele lat przyszło mi oswajać się z tą myślą, ale tak po prostu jest. Zabezpieczenie na starość jest dla przytłaczającej większości ludzi, nie tylko Polaków, sprawą szalenie ważną..(
źródło)
Marek Mojsiewicz