Bez kategorii
Like

Sejm może być realnie zagrożony wybuchem epidemii grypy kanclerskiej!

23/11/2012
482 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Czy ktokolwiek zastanawia się jak niebezpieczne mogą być konsekwencje gorących pocałunków Donalda Tuska z Angelą Merkel?

0


 

Nasza telewizja POlityczno-publiczna nie szczędzi zachwytów nad rzekomo dobrym przygotowaniem do negocjacji naszych ważniaków, którzy latają teraz po instrukcje do Brukseli.

Przypomina to jak żywo czasy, kiedy I sekretarz PZPR latał do Moskwy na szczyty RWPG, zawsze dobrze przygotowany do rozmów.
Są też inne analogie. Czy ktoś jeszcze pamięta te gorące pocałunki Gierka z Breżniewem?
Mnie przypomniały się te czułe uściski na lotnisku dwóch sekretarzy z okresu kiedy przyjaźń pomiędzy PZPR i KPZR ZSRR była najważniejszym elementem polityki PRL, gdy zobaczyłem wczoraj na małym ekranie aż cztery czułe pocałunki Donalda Tuska z Angelą Merkel. Ach jakież te pocałunki musiały być gorące?!
Lata mijają, a pocałunki….pozostają.

Jednak ja się zastanawiam czy w trakcie całowania nasz wspaniale przygotowany do negocjacji i do….czułości premier rządu nie przywiezie do Polski jakichś zarazków, albo wirusów zagranicznych?
Wyobraźmy sobie, że  po powrocie do kraju Donald Tusk przywita pocałunkiem Palikota, a ten zapali ze szczęścia skręta, którym podzieli się z innymi miłośnikami marihuany?
A co będzie, gdy Tusk wymieni uściski z Pawlakiem, albo Piechocińskim? Wtedy grozić będzie rozprzestrzenienie zarazków na wiele polskich wsi!

Po takich pocałunkach z Angelą Merkel powinni zachować ostrożność również dziennikarze telewizyjni, bo jak któryś zbytnio się zbliży z mikrofonem do premiera, to para wodna z jego ust dotrze wraz z tymi kanclerskimi wirusami do twarzy reportera i… zakażenie gotowe!

A jak bardzo zagrożeni są funkcjonariusze BOR, którzy ochraniają premiera! Przecież oni muszą być bardzo blisko Donalda Tuska, czasem własnym ciałem osłaniają POlityka, a zatem wyziewy z jego ust docierają do nich na pewno, czyli kanclerskie wirusy też mogą dotrzeć  !

Co może się stać, gdy zakażony wirusem kanclerskim premier, opowie w Sejmie o swoich sukcesach w Brukseli? 

Potem każda posłanka i  każdy poseł zarówno z koalicji jak i z opozycji, którzy zbliżą swoje usta do tego samego mikrofonu zakazi się tymże wirusem i wybuch epidemii kanclerskiej grypy w Sejmie może stać się bardzo realny!

Jest na to jednak jedna rada! Ja   uważam, że premier Tusk powinien po powrocie do Warszawy po tak gorących pocałunkach z kanclerz Niemiec, poddać się kwarantannie, tak na wszelki wypadek, aby w Polsce nie wybuchła  epidemia kanclerskiej grypy.

Rajmund Pollak

0

ODWAGAcywilna

Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi

337 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758