Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja) zaleciła przewoźnikom w Rosji wycofanie z eksploatacji z dniem 1 lipca 2011 roku samolotów Tu-154M, jeśli producent tych maszyn nie poprawi ich konstrukcji.
W 2010 roku doszło do pięciu poważnych wypadków z udziałem Tu-154M. Cztery takie maszyny rozbiły się w Rosji, a jedna – w Iranie.
Najpoważniejsza natomiast była katastrofa polskiego samolotu rządowego pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.
Oleg Pantieliejew, redaktor naczelny agencji Awiaport, ocenił, że zalecenie to może sprawić, iż dalsze użytkowanie samolotów Tu-154M okaże się nieopłacalne.
– Rosawiacja rekomenduje liniom lotniczym, by od lipca 2011 roku wstrzymały eksploatację samolotów Tu-154M, jeśli ich konstrukcja nie zostanie poprawiona – oświadczył szef Federalnej Agencji Transportu Lotniczego Aleksandr Nieradźko.
Jak dodał, Rosawiacja postawiła dodatkowe wymagania przed konstruktorami i producentami tego typu maszyn, ci jednak nie wprowadzali żadnych zmian. Jako przykład szef Federalnej Agencji Transportu Lotniczego wymienił często ulegający awariom system zasilania w Tu-154M.
– Analiza przyczyn lotniczych wypadków i incydentów z samolotami zaprojektowanymi w ZSRR, do których doszło w ostatnich latach, wywołuje poważne zaniepokojenie. Dotyczy to zwłaszcza Tu-154M – oznajmił Nieradźko.
Warto się skupić na aspekcie ujawnionych awarii systemu zasilania i zestawić ten fakt z zatajeniem przez MAK w scenografie pierwszej kopii zapisu czarnych skrzynek faktu, że dowódca polskiego TU154M wydał w dniu 10.04.2010 rozkaz : „odchodzimy” , ale samolot nie zareagował.
Piloci na pewno uruchomili odpowiednie systemy sterowania, aby ratować pasażerów i cały samolot, jednak jeśli system zasilania był wadliwy, to mogła być dostarczona do w silników niewystarczająca ilość paliwa do wzniesienia samolotu i dlatego zamiast unieść się w górę, runął na ziemię.
W tym kontekście zapewnienia szefowej MAK, że przyczyną katastrofy nie były wady techniczne samolotu TU154M stają się niezwykle mało wiarygodne.
Fakt, że rok po katastrofie Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego zaleca wycofanie z użytku samolotów TU154M już od 1 lipca 2011 roku mimo zachwytów nad niezawodnością tych maszyn ze strony MAK świadczy, że Rosja nie chce aby jej obywatele umierali w następnych ewentualnych katastrofach, gdyż lata u nich jeszcze aż 85 samolotów tego typu !
Chciałbym przypomnieć, że już niejednokrotnie pisałem na Newsweek’ u, a potem na Nowym Ekranie że warto dokładniej zbadać, czy jednym z powodów tragedii pod Smoleńskiem w dniu 10.04.2010 roku mogły być wady ukryte rosyjskiego samolotu . Przypominam poniżej tytuły tych artykułów :
Autor: Rajmund Pollak
Data dodania wpisu: 2 stycznia 2011 18:31
Tagi: 10.04.2010 r, katastrofa smoleńska, samolot wysokiego ryzyka, trop syberyjski, Tu-154, utracił sterowność, wady ukryte
Autor: Rajmund Pollak
Data dodania wpisu: 6 grudnia 2010 10:01
Tagi: katastrofa smoleńska, Katyń 1940, Katyń 2010, Miedwiediew, polscy piloci Tu154, prezydent Rosji, trwali przy sterach aż do śmierci
Autor: Rajmund Pollak
Data dodania wpisu: 11 stycznia 2011 12:43
Tagi: badania laboratoryjne, magnetyzm, ponadnormatywne, prawda o Smoleńsku, promieniowanie, rekonstrukcja, zwrot szczątków TU154
Na Newsweek,u byłem ostro atakowany przez wszelakich „pseudoekspertów” za te artykuły, bo obalały one teorie MAK o niezawodności tych samolotów, a tu okazuje się w końcu, że nie kto inny jak Federalna Agencja Transportu Lotniczego potwierdziła moje hipotezy poprzez zalecenie wycofania wszystkich TU154M z eksploatacji i ujawnienie, że już od dawna Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego zalecała modernicacje samolotów TU154M, których jednak producent nie wykonał.
Rajmund Pollak
Slowa sa piekne, ale licza sie czyny, które ida za slowami. Mysl jest bronia, ale mysl niewypowiedziana, tylko zludzeniem. Warto posiadac odwage cywilna do wypowiadania opinii przeciwnych stereotypom i warto plynac pod prad jak pstragi