Tym razem luźne tłumaczenie eseju JR Nyquist z 09.04.12 (oryginał pod http://www.financialsense.com/contributors/jr-nyquist/a-serious-threat-to-western-nations) – opartego na starych zeznaniach oficera CIA, ale czy coś się w Rosji zmieniło?
Poważne zagrożenie dla Zachodu.
W dniu 21 września 1999 Richard L. Palmer, prezes Cachet International, Inc zeznawał przed Komitetem Bankowości i Usług Finansowych Kongresu USA w sprawie "infiltracji zachodniego systemu finansowego przez elementy rosyjskiej przestępczości zorganizowanej…." Jego pełne zeznania są na stronie internetowej Komisji Finansowej (http://democrats.financialservices.house.gov/banking/92199pal.shtml). Świadectwo Palmera, podobnie jak wielu innych ekspertów, nigdy nie zostało odpowiednio rozpatrzone.
Palmer ostrzegł Komitet o "poważnych zagrożeniach dla krajów zachodnich". Pracował on jako oficer wywiadu Armii USA w Europie i służył 20 lat w Dyrekcji Operacji CIA. Od 1992 do 1994 roku był szefem placówki w byłym Związku Radzieckim. Przez kilka lat monitorował działalność przestępczą związaną z rosyjską mafią. Palmer powiedział Komitetowi że miał bezpośrednie doświadczenie w pracy z byłymi służbami bezpieczeństwa Związku Radzieckiego i policją, jak również z członkami rosyjskiej bankowości, biznesu, przestępczością zorganizowaną i skorumpowanymi urzędnikami.
Według Palmera, w Rosji "mechanizm rynkowy" został stłumiony przez przestępczość zorganizowaną. Ale to nie była zwykła przestępczość zorganizowana. To był w rzeczywistości hybrydowy związek totalitarnej biurokracji i siatek przestępczych, powiązany ze służbą bezpieczeństwa i policją. Każdy, kto pracował z byłą radziecką policją lub z urzędnikami wie o co chodzi. Pułkownik KGB może zostać poproszony o przyłączenie się do "działalności gospodarczej"; generał GRU otrzymuje "propozycję", urzędnik Partii Komunistyczej otrzymuje polecenie aby założyć korporację za pieniądze partii – wszystko wykonywaane na zamówienie z góry, z Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. "Większość poinformowanych obserwatorów zgadza się że przestępcza Mafiya stanowi jedynie od 10 do 15 procent rosyjskiej przestępczości zorganizowanej", zauważa Palmer, "reszta to rosyjscy urzędnicy, byli urzędnicy i 'nowo powstali przedsiębiorcy’".
Innymi słowy, 85 do 90 procent rosyjskiej przestępczości zorganizowanej to byli komunistyczni funkcjonariusze. Palmer mówił o możliwości że rosyjscy urzędnicy bankowi są wmieszani w zachodnie afery bankowe. "Chciałbym zwrócić uwagę," powiedział Palmer ", że podczas badania jedenastu przypadków amerykańskich i innych zachodnich firm oszukanych przez rosyjską przestępczością zorganizowaną (ROC), byłem w stanie zidentyfikować dziewięć przypadków, w których zachodnie kierownictwo zostało podporządkowane przez grupy ROC w celu pomocy w grabieży ich pracodawców ".
Palmer mówił dalej że innymi słowy, prawo własności "w Rosja nie jest regulowana przez system legalny, ale funkcjonuje na zasadzie ‘ręka rękę myje’"- a także wszystkie zasady uznawane za „prawo” na Zachodzie – nie są podstawą rosyjskiego systemu . Wydaje się, że postkomunistyczna Rosja działa zgodnie z werdyktem Proudhona, że"własność to kradzież." Jedyne co się zmieniło wraz z upadkiem komunizmu to przejście z jednego systemu grabieży na inny. Komuniści nie stali się prawdziwymi kapitalistami, ponieważ nie byli w stanie przyjąć głównych moralnych, politycznych i prawnych idei leżących u podstaw kapitalizmu.
Przywództwo Komunistycznej Partii wiedziało co się święci już w 1980 roku. W ramach przygotowań do nadchodzących zmian w Rosji, zaplanowało przeniesienie pieniędzy Partii na Zachód. Wg Palmera, "po raz pierwszy zostało to omówione w 1984 roku przez wybrane sekcje sowieckiego Politbiura, najważniejszych urzędników komunistycznego rządu". W 1986 nieformalny Komitet zaczął korzystać z "usług świadczonych przez dwóch głównych agentów Głównego Dyrektoriatu KGB (szpiegostwo zagraniczne) – urzędników doświadczonych w transferach funduszy zagranicznych, zarówno dla Partii jak i dla celów operacyjnych. Komuniści zadali sobie wiele trudu aby ukryć wszelkie ślady związane z ich planowaniem. Według Palmera, "Nie ma dokumentów z posiedzeń lub działalności specjalnej komisji czy z jej działania, z wyjątkiem jednej kopii do przewodniczącego KGB i jednego egzemplarza do centralnego urzędnika komisji odpowiedzialnej za organy administracyjne Biura Politycznego (Viktor Chebrikov, Nikołaj Kruchina)".
Przy studiowaniu szczegółów oświadczenia Palmera – zwłaszcza tam, gdzie pisze o "stworzeniu … pozornie prywatnych, firm komercyjnych" przez KGB – można przegapić las. Palmer wydaje się wierzyć, podobnie jak większość analityków, że on opisuje jakąś organiczną, spontaniczną zmianę w systemie sowieckim, którą elita mądrze przewidywała. Nawet gdy mówi że ta zmiana została zainicjowana z góry, i zaaranżowana przez "nieformalny komitet planowania", unika jakiejkolwiek wzmianki o szerszej strategii sowieckiej oszukania Zachódu. Ale zmiany zainicjowane od góry, przez Biuro Polityczne nie są bynajmniej organiczne. Te zmiany muszą być rozumiane jako realizowane zgodnie z sowiecką strategią.
Oczywiście, pisząc o sowieckiej strategii zostaje się błaznem. Zachodni urzędnicy i stratedzy zawsze zaprzeczali istnieniu sowieckiego oszustwa. Najważniejszy sowiecki urzędnik który zdradził sowietów – Jan Sejna, napisał o ignorancji Zachodu: "Jednym z podstawowych problemów Zachodu jest jego częsty brak uznania istnienia"Wielkiego Projektu Sowieckiego”. Gdy kolejny dezerter KGB mjr Anatolij Golicyn pisał o sowieckim planie dalekiego zasięgu w książce zatytułowanej New Lies for Old [2], jego tezy zostały zdecydowanie odrzucone przez prawie wszystkich. Jednak dowody o ‘planie’ są wszędzie, od stałego wsparcia Rosji dla różnych zagranicznych frontów i parti komunistycznych, do trwającej modernizacji Rakietowych Sił Strategicznych Rosji.
Richard Palmer wierzył w istnienie zagrożenia. Podkreślał "powroty totalitarnych reżimów, które niekoniecznie muszą być komunistyczne." Oczywiście, etykiety nie mają znaczenia. Przestępcy są przestępcami, a kraj bez prawa jest zawsze kierowany przez przestępców. Co widzieliśmy w XX wieku, z ZSRR i hitlerowskimi Niemcami, była eksplozją zbrodni politycznej. W dwudziestym pierwszym wieku polityczny przestępca stał się również przestępcą finansowym. Tak powstają i upadają imperia. W tym kontekście należy zadać sobie następujące pytanie: Czy to mądre, aby umożliwić Rosji (i Chinom) dostęp do systemu finansowego Ameryki?
No cóż, odpowiedź powinna być oczywista.