Czyli micha za obrożę
Prawa Kardynalne obowiazują cały czas, tyle że ich treść podlega pewnej ewolucji. Niemniej sens pozostaje podobny, a więc:
– państwo położone między dwoma potężnymi suwerenami powinno realizować ich cele i dbać o ich interesy;
– w zwiazku z powyższym spoleczeństwo powinno wybierać władzę, ktora bedzie realizować politykę spójną z wolą suwerenow;
– jakiekolwiek odstępstwa od powyższej zasady powinny być korygowane w sposób zdecydowany, po to właśnie suwerenowie finansują odpowiednie media w tym kraju;
– ten kto nie przystaje do preferowanego modelu może zawsze gdzieś polecieć i już nie wrócić.
– gawiedź ma być karmiona serialami, meczami w gałę oraz telewizyjnym show w stylu ,,Taniec z Gwiazdami” , ,,X-factor”, ,,Tylko taniec”, ,,Szymon M. Show”, ,,Kuba W. Swow”, ,,Bitwa na głosy” , ,,kropka nad i” oraz program Liska Chytruska w poniedzialek wieczorem.
– gawiedzi należy wmówić, że polityka jest fe, nie należy się nią interesować i najlepiej ją pozostawić dotychczasowym aktorom na tej scenie, którzy na pewno w sposób specyficzny zadbają o swoje interesy i swoich przyjaciół z bliskiej zagranicy;
– system edukacji ma nauczyć liczyć najlepiej do 1000 i pisać. Na tej podstawie należy stworzyć teorię o młodych wykształconych z wielkich miast, którzy świadomie wybrali ,,Europę" i partię milości;
– myślacych należy napiętnować, obrzydzić i upodlić, przykleić łatkę Eurosceptyka i Rusofoba, bo obelga zawsze obniża wartość bliźniego ktorego się poniża.
– Powyższe techniki mają ułatwić hodowlę leminga jako Eola, który ma zaspokoić potrzeby konsumpcyjne Morloka.
– Należy zlikwidowac jakakolwiek strategię i planowanie, najlepsza polityka i planowanie to ich brak – tezy balcerka, jkb, bufetowej i syryjczyka. Po co nam przemysł i rozwój ? – liczy sie konsumcja bo ona napędza popyt.
– jeżeli jest jakiś problem do rozwiazania to najlepiej pozbyć sie ludzi ktorych to dotyczy – jest człowiek, jest problem, nie ma człowieka i nie ma problemu.
– dobry obywatel tego państwa powinien kochać swoich ościennych syuwerenów – tak powidzial przecież bolek.
Na straży Praw Kardynalnych stoi Rada Nieustająca, a o je składzie nastepnym razem