Bez kategorii
Like

Polski Huffington Post ma już rok

31/01/2012
293 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
no-cover

Nowy Ekran ruszył dokładnie rok temu – 31.01.2011. Layout i sposób działania oparliśmy na sprawdzonym w warunkach amerykańskich portalu Ariany Huffington. I nie ukrywam, że jestem dumny z tego co się wydarzyło przez 12 miesięcy.

0


Nowy Ekran powstał by przełamać dwa trendy, które ówcześnie funkcjonowały w Internecie na polu informacji i publicystyki. Obydwa moim zdaniem prowadziły do nikąd bo obydwa nakładały kaganiec Internautom. Pierwszy z nich to tzw. media mainstreamowe, czyli salonowe portale obarczone poprawnościową i prorządową cenzurą polityczną, pełne manipulacji i udawanego dziennikarstwa, będącego w istocie czystą propagandówką. Gdy dodamy do tego istne szambo i trolling w komentarzach, to trudno uznać te miejsca za atrakcyjne dla niezależnych publicystów, mocno kontestujących rzeczywistość. Drugi trend to portale niszowe, o niewielkim zasięgu i nigdzie nie cytowane lub większe, o charakterze sekciarskim, zarażone bezkrytyczną miłością do jednej partii politycznej (choćby opozycyjnej) budujące swoją pozycję na przekonywaniu już przekonanych. Brakowało natomiast wpływowego i niezależnego medium, o bardzo nowoczesnym i profesjonalnym wyglądzie, którego społeczność prezentuje różne postawy, różne światopoglądy i różne sympatie polityczne, lecz gdzie liczy się prawdziwość przekazu, oddanie tradycyjnym polskim wartościom, patriotyzm i chęć pełnienia misji polegającej na patrzeniu na ręce politykom. Zwłaszcza tym rządzącym. Miałem przy tym marzenie, by Nowy Ekran był forpocztą w budowaniu aktywnego i zdającego sobie sprawę z realiów społeczeństwa obywatelskiego.

(powyżej pierwszy zwiastun – styczeń 2011)

I dziś, gdy patrzę wstecz, mam wrażenie, że krok za krokiem ta trudna sztuka się nam udaje coraz bardziej. Co mnie bardzo cieszy. A wszystko to dzięki Państwu, naszym czytelnikom, komentatorom, blogerom i wspaniałemu zespołowi, z którym przyszło mi pracować.

Gdy startowaliśmy było już wprawdzie z nami 400 zainteresowanych projektem Blogerów, Ryszard Opara jako współtwórca i inwestor, Andrzej Grabowski ze swoimi 28 latami na karku ale za to niesłychanym potencjałem organizacyjnym i marketingowym, lecz całą Redakcję stanowiła garstka zapaleńców: 4 administratorów (Pirx, Igor Czajka, Mustrum i Mnich Zarazy) i Ja. Oczywiście zawsze wspierał nas Carcajou dobrym słowem, lub w słowach nie przebierając (kto kiedykolwiek był świadkiem naszych sporów to wie o czym piszę).

Nie mam zamiaru przypominać co się wydarzyło w tym naszym 1 roku istnienia. Opisywałem to wielokrotnie. Ważne, że obecnie społeczność Nowego Ekranu to prawie 7 tysięcy osób zarejestrowanych i czynnych, które napisały ponad 50 tys. artykułów i umieściły 361 tys. komentarzy. Ważne, że liczby te wykazują ostrą tendencję wzrostową. Czemu się jednak dziwić, jeśli na Nowy Ekran dziennie potrafi wejść 150 tys. osób.

Redakcja też już nie jest tak mała. Zaraz po starcie pojawił się Paweł Pietkun, zaczęła pisać Małgosia Dudek, przyszli z kamerami Kacper Gizbo i Carcinka, a 3 miesiące temu witaliśmy się Braci Pińskich i Św. P. Mirosława Cielemęckiego wraz z silną ekipą z byłego WPROST. Tworzy ją 20 redaktorów stanowiących trzon, oraz kilkudziesięciu dziennikarzy i autorów współpracujących. Wspomniałem tylko niektórych, ale muszę z zadowoleniem stwierdzić, że mamy szczęście do dziennikarzy i autorów. W zasadzie dziś jest nas jeszcze więcej, gdyż w lutym ruszamy z papierowym Tygodnikiem Nowy Ekran, który współtworzyć będzie 16 Redakcji Regionalnych, z którymi właśnie podpisujemy kontrakty. Będzie o tym niebawem obszerna notka, gdyż domykamy powstanie Numeru ZERO – co nie jest łatwe, w sytuacji, gdy powstaje pierwsze wysokonakładowe (100 tys egzemplarzy) czasopismo stworzone przez blogosferę, posiadające w dodatku dodatki lokalne. Zresztą w jednych miejscach będzie to tygodnik ogólnopolski z wkładką regionalną, a gdzieniegdzie tygodnik regionalny z wkładką ogólnopolską. Bo już taki jest Nowy Ekran, że wszystko robi po swojemu, w inny niż pozostałe massmedia sposób.

Ważne, by prawda docierała do jak największej ilości czytelników i trafiała z argumentami (a tylko prawda jest ciekawa i tylko prawda ma argumenty) często do niczego się nie spodziewających osób, które być może jak Neo w Matrixie, już czują przez skórę, że coś jest nie tak, że polska rzeczywistość nie wygląda jak im się wtłacza poprzez popularne programy telewizyjne i koncerny prasowe, lecz brakuje im dostępu do wolnych od manipulacji faktów, wiadomości i analiz.

W tej sprawie NowyEkran.pl i Tygodnik Nowy Ekran będzie wspierać nasza telewizja NE.TV. Na rocznicę działalności ruszyliśmy z nią w zupełnie innym wymiarze. 31 stycznia 2011 tworzyliśmy Polski Huffington Post, a 31 stycznia 2012 stworzyliśmy Polski YouTube. I nie jest to megalomania. Wystarczy zajrzeć na stronę www.nowyekran.tv, gdzie powstała nasza własna aplikacja, zakotwiczona na bezpiecznym serwerze w USA, gdzie można wrzucać filmy i własne materiały, nie obawiając się, że jakąś decyzją YouTube zostaną ocenzurowane i wycięte, a konto użytkownika zablokowane. I chociaż to dopiero wersja Beta, to już ACTA nam i wam nie straszne, bo jeśli zrobi się za gorąco w Ameryce, to szybkim wprawnym ruchem możemy zawsze przerzucić aplikację i bazy danych na serwery tureckie lub indyjskie.

Działając w tej samej konwencji misji NE i walki o wolność w Internecie, będziemy niebawem (za tydzień, dwa) otwierać NE WikiLeaks, czyli miejsce na stronie portalu Nowy Ekran oparte o FTP na pewnym serwerze w antypodach, gdzie bez obawy inwigilacji i przy zachowaniu anonimowego IP będzie można przekazywać nam do publikacji, opracowania i interwencji dziennikarskich dokumenty dotyczące nadużyć władzy i poświadczające procedery łamania prawa. Będzie też w końcu długo zapowiadana baza do umieszczania zdjęć, których autorami są nasi czytelnicy.

Bardzo proszę byście Państwo teraz pilnie śledzili jak po roku będzie rozwijać się Nowy Ekran, bo coś mi mówi, że niebawem dostaniemy kolejnego speeda. Coś mi podpowiada, że coraz częściej będzie mainstream zmuszony cytować nasze artykuły i że coraz prężniej będzie działała społeczność Nowego Ekranu. Bo choć idą trudne czasy to NEonautów coraz więcej i coraz trudniej ich zwieść, oszukać, czy coś przed nimi ukryć.

I nie ma się co dziwić, bo jesteście nimi WY wszyscy nasi czytelnicy, czyli 2 mln luda miesięcznie, ze swoimi aparatami w komórkach, dojściami do kwitów, informacjami, umiejętnościami i zapałem by naszą Polskę ratować i zmieniać na lepsze.

Czego w tę PIERWSZĄ ROCZNICĘ nam wszystkim życzę.

A za Tygodnik NE trzymajcie kciuki i pytajcie się o niego w kioskach już niebawem.

Tomek Parol – Redaktor Naczelny Nowego Ekranu.

Ps. Przykładem zaklinania rzeczywistości i przemilczania obecności Nowego Ekranu przez mainstream jest kampania Tomasza Lisa, że oto niebawem otwiera… uwaga… Polski Huffington Post. Panie Lis, Polski Huffington Post istnieje już rok i nazywa się Nowy Ekran – bo tak przedstawiałem ten projekt już pod koniec 2010 r. Więc nie wiem, czy ta ściema marketingowa i próba dryfowania na fali popularności NE ci się nie odbije czkawką. Smaczku sprawie dodaje fakt, że technologicznie pomagają mu Ci sami ludzie, którzy na nasze zlecenie pisali skrypt Nowego Ekranu. Zresztą może się mylę, tyle jest jeszcze antyklerykałów Palikota do zagospodarowania :-).

zdjęcie wprowadzające: plakat o imprezie inauguracyjnej Nowego Ekranu – Wiosna 2011

Wiadomość z ostatniej chwili: w dniu urodzin został pobity dzienny rekord ilości wejść na Nowy Ekran – 241 tys.

0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758