Radosna szkoła, czy raczej radosna działalność pana Ostachowicza i spółki.
Partia rządząca uskutecznia działanie podprogowe na naszych najmłodszych milusińskich i nie tylko.
Platforma tak rozsmakowała się w Orlikach (jesteśmy chyba ewenementem światowym w tym orlikowym szaleństwie), że poszła za ciosem dalej. Budowa dróg i autostrad to ryzykowna zabawa.Ciągle nie tak, wciąż coś nawala i jest pod stałym monitoringiem oczekujących na europejskie drogi Polaków. A tu można zarobić nie mniejsze pieniądze, nikt nie zaneguje, jakie to ważne, a później nikt się tym nie interesuje. Więc trwa zabawa w wydawanie społecznych pieniędzy na cele może nie najważniejsze, ale "też ważne". A że Polacy będą musieli pracować za to do przysłowiowej śmierci, bo wszędzie nie styka, no cóż.
Przy okazji jednego z tych "ważnych celów" na jaki PO przeznaczy nasze podatki, a mianowicie programu Radosna Szkoła (jak to pasuje do fajnego kraju Tuska) udało im się przemycić i to przy zadziwiającej indolencji mediów i opozycji, iście szatański pomysł, a mianowicie zapłacimy wszyscy, aby rozpropagować barwy partyjne, no właśnie zgadnijcie kogo?
Popatrzcie na przedstawione kolory. Przypadek?
Otóż partia rządząca zastrzegła sobie w uchwale nr 112/2009 Rady Ministrów z 07.07.2009 w sprawie rządowego programu wspierania w latach 2009-2014 "Radosna Szkoła", że:
– Nawierzchnie bezpieczne powinny mieć kolor pomarańczowy w odcieniu Pantone 152 C,RAL2011 – Tieforange
– Nawierzchnie komunikacyjne powinny mieć kolor niebieski w odcieniu Pantone 540 C RAL5003 – Saphirblau
Jak się już takie dziecko napatrzy od małego na te przyjazne barwy, to nie będzie miało ani ono, ani jego tatuś w przyszłości podczas kampanii wyborczej wątpliwości kogo należy poprzeć.
A jeśli już partia miłości będzie rządzić dość długo, to być może pokusi się także, aby zafundować nam wszystkim uniformy niczym w Chinach, ale nie będą one szare, jak tamte, lecz zapewne w przyjaznych kolorach pomarańczowo niebieskich.
By wszystkim żyło się lepiej, szczególnie wszystkim z Platformy.
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.