Nawet pół miliarda złotych odszkodowania może domagać się od miasta deweloper, który budował Miasteczko Wilanów. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że władze Warszawy muszą zapłacić za zabrany pod budowę dróg grunt – podaje tvnwarszawa.pl.
Chodzi o hektary ziemi zabrane pod budowę ulic w Miasteczku Wilanów (m.in. Klimczaka, Płaskowickiej bis, czy al. Rzeczpospolitej).
Spór ciągnie się od 2009 roku. W grudniu 2011 wojewódzki sąd administracyjny przyznał deweloperowi rację, ale ratusz odwołał się do NSA. Przegrał. Teraz trzeba będzie zapłacić.
Na początek 220 milionów
Na razie Polnord mówi o kwocie 220 mln zł plus odsetki. – Aktualnie odsetki wynoszą ponad 63 miliony. Wyliczyliśmy, że to 80 tys. zł dziennie – mówi Krzysztof Olszewski, rzecznik Polnordu.
Ale wyrok NSA otwiera drogę do kolejnych roszczeń dewelopera wobec miasta. Deweloper wycenił je na 283 mln zł.
Od wyroku NSA nie można się już odwołać, więc miasto będzie musiało zapłacić. Pytanie kiedy i ile?
Więcej:
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,zaplacimy-500-milionow-br-za-drogi-w-wilanowie,47718.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."