„Kompletną głupotą i nieporozumieniem” nazwał Władysław Frasyniuk działania SLD zmierzające do popularyzacji PRL. Chodzi tutaj o uznanie 2013 roku rokiem Edwarda Gierka czy zapraszanie generała Jaruzelskiego na Kongres Lewicy. – To potwornie kompromitujące – powiedział Frasyniuk na falach radia RMF FM nawiązując również do nie przyjęcia, dzięki głosom SLD uchwały oddającej hołd Grzegorzowi Przemykowi w 30. rocznicę śmierci.Zapomniał wół jak cielęciem był. Wniosek do premiera w sprawie odwołania wojewody i małopolskiego komendanta policji zapowiedział w Krakowie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem nie zapewniają oni bezpieczeństwa mieszkańcom Krakowa i „mimo powtarzających się takich zdarzeń udają, że nie ma problemu”.Zapomniał wół jak cielęciem był. Michał Kwieciński, producent filmu „Wałęsa”, zdementował informacje o sporze Andrzeja Wajdy ze scenarzystą Januszem Głowackim.Przypomnijmy, […]
„Kompletną głupotą i nieporozumieniem” nazwał Władysław Frasyniuk działania SLD zmierzające do popularyzacji PRL. Chodzi tutaj o uznanie 2013 roku rokiem Edwarda Gierka czy zapraszanie generała Jaruzelskiego na Kongres Lewicy. – To potwornie kompromitujące – powiedział Frasyniuk na falach radia RMF FM nawiązując również do nie przyjęcia, dzięki głosom SLD uchwały oddającej hołd Grzegorzowi Przemykowi w 30. rocznicę śmierci.Zapomniał wół jak cielęciem był.
Wniosek do premiera w sprawie odwołania wojewody i małopolskiego komendanta policji zapowiedział w Krakowie lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem nie zapewniają oni bezpieczeństwa mieszkańcom Krakowa i „mimo powtarzających się takich zdarzeń udają, że nie ma problemu”.Zapomniał wół jak cielęciem był.
Michał Kwieciński, producent filmu „Wałęsa”, zdementował informacje o sporze Andrzeja Wajdy ze scenarzystą Januszem Głowackim.Przypomnijmy, że konflikt dotyczył przedstawionej w filmie postaci Lecha Wałęsy. Głowacki w wywiadzie dla „Newsweeka” powiedział: „Nie wiem, co się z tym filmem dzieje”. Przyczyną sporu miało być rzekome pobłażliwe podejście reżysera do legendy „Solidarności” i wycięcie ze scenariusza wszystkich robotniczych przekleństw.„Wałęsa” – teaser – Jak stało się możliwym, by jeden człowiek potrafił tak bardzo zmienić współczesny świat? W filmie o Lechu Wałęsie pytanie to stawia Andrzej Wajda. Wdzierając się w prywatność, nawet intymność związkowego przywódcy reżyser próbuje uchwycić fenomen przemiany prostego, skupionego na codzienności robotnika w charyzmatycznego przywódcę. Kontrowersyjny, niepozbawiony słabości wyzwolił ukryte w sercach milionów ludzi marzenie o wolności, co dało energię dla przemian przerastających ówczesną wyobraźnię.Zapomniał wół jak cielęciem był.
Były premier Tadeusz Mazowiecki na spotkaniu we Wrocławiu ostrzegł przed niszczeniem demokracji m.in. poprzez „nazywanie katastrofy zamachem”. Niepokoi go również tabloidyzacja mediów, ich pogoń za oglądalnością oraz kształtowanie negatywnego obrazu Polski. – To niebezpieczne zjawisko – ocenił. Zapomniał wół jak cielęciem był.
Pytanie o koszt pelargonii, posadzonych przed pomnikiem Marii i Lecha Kaczyńskich, było przyczyną awantury do której doszło dziś w Radomiu. Przedstawiciele radomskiej PO zapytali wywodzącego się z PiS prezydenta miasta, kto zapłaci za mniej więcej tysiąc czerwonych pelargonii, które tego dnia posadzono wokół pomnika Lecha i Marii Kaczyńskich. Pomnik ma być odsłonięty w Radomiu we wtorek. Przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego, poseł PiS Marek Suski przyznał w specjalnym oświadczeniu, że Komitet zwrócił się do władz Radomia o urządzenie zieleni wokół pomnika, ale jak zaznaczył „urządzanie i pielęgnacja zieleni wokół obiektów publicznych jest jednym z zadań gminy”. Zapomniał wół jak cielęciem był.
Dwie firmy, które zgłosiły się do przetargu na odbiór odpadów komunalnych z terenu Jeleniej Góry zażądały niemal podwójnej stawki od tej planowanej przez miasto. – Nie zgadzamy się z tak wysokimi cenami, dlatego unieważniliśmy przetarg i na dniach ogłosimy kolejny, ale dla mieszkańców nic się nie zmieni – tłumaczył na wczorajszej (12.06) konferencji prasowej Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. Do przetargu na odbiór odpadów z terenu Jeleniej Górze przez najbliższe trzy lata zgłosiły się dwa podmioty: konsorcjum lokalnych spółek MPGK i Simeco, które zaproponowało 53 mln zł oraz Izery z kwotą 67 mln zł. – Na ten cel planowaliśmy wydać około 37 mln zł i tego się trzymamy – mówił Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – PiS chce dymisji Huberta Papaja. Co zrobi prezydent? – Hubert Papaj był odpowiedzialny za wdrożenie nowej ustawy śmieciowej i od początku robił to bardzo nieudolnie, dlatego powinien ponieść konsekwencje – mówili dzisiaj (14.06) na konferencji prasowej przedstawiciele jeleniogórskiego Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy złożyli do prezydenta Marcina Zawiły wniosek o odwołanie swojego zastępcy. – W budżecie zapisano kwotę 52,5 mln zł, więc z czego wynika ta różnica i w ogóle skąd się wzięło te 37 mln zł? – pytał radny Ireneusz Łojek. – Jako klub wielokrotnie sygnalizowaliśmy, że tak wysokie stawki ustalone za odbiór odpadów spowodują windowanie cen przez potencjalnych wykonawców. Nasze słowa się potwierdziły. SLD krytykuje nowe zasady „śmieciowe” w Jeleniej Górze.- Jedna z firm założyła, że jedynie 40 % jeleniogórzan będzie segregować odpady, a 30% nie. Wyliczyła, że przez trzy lata będzie to kosztować 56 mln i tyle mieliby zapłacić mieszkańcy, co jest zbyt dużą kwotą. Stawki zostały ustalone zbyt wysoko, np. w Gorzowie Wielkopolskim koszt wywozu śmieci segregowanych to 8 zł, a niesegregowanych 12 zł, a u nas władze ma to kosztować odpowiednio 18 zł i 28 zł. A wychodzi na to, że może być jeszcze drożej – mówił Robert Obaz.Zapomniał wół jak cielęciem był.
Do uznania potrzebnego do kanonizacji cudu za wstawiennictwem Jana Pawła II brakuje już tylko aprobaty komisji kardynałów i papieża Franciszka – informują źródła kościelne. Nie wiadomo, czy polski papież zostanie ogłoszony świętym w tym roku.Ja myślałem, że Bóg o tym decyduje.
*
Przed Urzędem Skarbowym przy ulicy Wadowickiej od poniedziałku stoi duży samochód terenowy. Na dachu auta jest rozbity malutki namiot. Były przedsiębiorca uważa, że krakowski fiskus niesłusznie naliczył mu podatek w wysokości prawie 12 milionów złotych. – Będę protestował aż do śmierci – mówi zdesperowany mężczyzna. Tymczasem Urząd Kontroli Skarbowej czeka odtajnienie tajemnicy skarbowej i wtedy pokaże „prawdziwą wersję” zdarzeń. Skarbówka chce od niego 12 mln zł. W proteście zaczął głodówkę.
Tragedia na obwodnicy Chojnic na Pomorzu. W wypadku zginął tam ksiądz Wiesław Madziąg, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej. Razem z nim 22-letni kierowca drugiego samochodu biorącego udział w kraksie. Według wstępnych ustaleń prokuratury, to duchowny popełnił błąd i spowodował zderzenie. I to nie był pierwszy drogowy wybryk kapłana, który kiedyś rozbił auto po pijanemu.
Ksiądz Wojciech Lemański wszedł w konflikt z hierarchami Kościoła. Nie zgadza się z ich językiem dotyczącym spraw in vitro i pedofilii w szeregach duchowieństwa. Za swoje wypowiedzi dostał zakaz publicznych wypowiedzi. Wcześniej podobny zakaz dostał ksiądz Adam Boniecki z „Tygodnika Powszechnego”. Ale strategia zamykania ust niewygodnym księżom nie zawsze podoba się wiernym.
Za granicą przebywa 2 mln Polaków. Z tego 1,56 mln dłużej niż rok – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. – Nie ma większych szans, by ci ludzie wrócili do kraju – ocenia prof. Krystyna Iglicka, demograf, rektor Uczelni Łazarskiego. Tłumaczy, że coraz częściej można za granicą przeżyć, nawet nie posługując się biegle językiem obcym.Także prof. Irena Kotowska, demograf z SGH jest zdania, że trzeba tworzyć zachęty, by emigranci wrócili do kraju. – Państwo powinno wysłać bardzo wyraźny sygnał, że docenia młodych – mówi prof. Kotowska. Wskazuje, że musi to być systematyczne, długofalowe działanie. – To nie jest dobra wola rządzących. Jeżeli dalej będą w tym kierunku niewiele robić, rozmiary katastrofy demograficznej i zapaści gospodarczej będą się tylko pogłębiać, a najlepszy kapitał ludzki będzie z Polski nadal odpływał – dodaje Michał Czarnik. Jest zagrożenie katastrofy demograficznej.
Zdesperowany mężczyzna podpalił się pod Kancelarią Premiera. – Płonął jak pochodnia – relacjonują świadkowie. Ugasili go związkowcy pikietujący pod siedzibą Donalda Tuska. 56-letni Andrzej Filipiak w stanie ciężkim trafił do szpitala. – Zrobił to z biedy, nie miał pracy. Nie mamy z czego żyć. Mąż mówił, że to wina polskiego rządu – wyznała „Faktowi” żona desperata Wiesława Filipiak.
Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów doszło dziś do incydentu. Mężczyzna pozostawił przed budynkiem walizkę, a później uciekł – podała TVN24. Interweniowała policja i Biuro Ochrony Rządu. Mężczyzna obrzucił wyzwiskami funkcjonariuszy BOR, zostawił walizkę w Al. Ujazdowskich i uciekł. Udało się go złapać. Jak podała telewizja TVN24, w asyście policji został przewieziony do szpitala. Na razie nie wiadomo, co znajdowało się w walizce. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w środku były dokumenty, czasopisma i książki, a także siekiera.
Pijany lekarz przed policją schował się w toalecie. Wczoraj w jednej z przemyskich przychodni lekarz przyjmował pacjentów po pijanemu. Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Przed policją zabarykadował się w toalecie.
Jarosław Gowin stworzył stronę, na której możemy sprawdzić, czy – i jeśli tak, to w jakim stopniu – zgadzamy się z byłym ministrem sprawiedliwości. Użytkownicy Onetu ocenili pomysł posła PO. Ich głosy są skrajnie różne. „Ściema, ściema i jeszcze raz ściema” – brzmiał jeden z komentarzy. „Takich polityków Polska potrzebuje” – czytamy inną opinię.
*
Jak w Jeleniej Górze rządził SLD to zwolnień od podatków od nieruchomości dawali swoim i do rad nadzorczych wybierali swoich. Jak krótko rządziło PiS to martwił się o funkcję dyrektora ośrodka KRUS w Szklarskiej Porębie (była Gierkówka) dla ich lidera. Unię Wolności czy PO wybierali… Kto?
Ktoś mnie spamuję informacjami, że istnieje jakiś plan doprowadzenia do pozostawienia w Polsce tylko 15 milionów gojów. Takich do roboty na elyty. Dziwnym trafem wszystko się sprawdza. Było w Polsce PZPR, była Unia Wolności, był AWS, PC i ZSL. Nie ma tamtych tworów ale są ci sami ludzie w nowych etykietkach. Wróci PiS do władzy to będą znowu podsłuchy telefoniczne, paszkwile w gazetach i podstawiane dziwki. Będą agenci Tomki i samobójstwa Barbary Blidy. Miały być wolne soboty i niedziele, wolny rynek i dobrobyt. Jest wiek emerytalny od 67 roku życia, łupienie na śmieciach i fotokamerach, wysyłanie sześciolatków do szkoły, bezrobocie, bezdomność i głód. Była i jest bolszewicka propaganda. Rządziła zawsze i rządzi nadal legalna mafia w układzie zamkniętym. Promowana i szczelnie chroniona. W Polsce nie było nie ma i nigdy nie będzie demokracji, wolności i sprawiedliwości. Chyba, że postawi się pod ścianę całą I, II i III władzę i pozostanie tylko 15 milionów gojów.
*
Ostatnio byłem kilka dni w hotelu Erbprinzenhof w rozkopanym Karlsruhe. Dostałem spore kieszonkowe na własne zachcianki. Zwiedziłem Federalny Trybunał Konstytucyjny, Messe, Ettlinger Tor, ogrody, Schloss, lunapark i Banhof. Pojeździłem tramwajem, gościłem w restauracjach, co nieco kupiłem w Saturn i H & M. Raz chciałem zobaczyć gdzie był stary ośrodek azylantów na Wolfartsweier Strasse. Szedłem skrótami i wpadłem na Eros Center na Brunnestr. W prawdzie to nie St. Pauli w Hamburgu czy Kaiserster. we Frankfurcie, ale też nie śmieszne agencje towarzyskie w Jeleniej Górze za 200 zł. Uroczy deptak z ciekawymi domami publicznymi (burdelami) i kasynami. Roznegliżowane dziewczyny różnej maści stały w okienkach i zapraszały. Za 30 euro można było murzynkę zaliczyć. Jak wróci PiS do władzy to spalą mnie chyba na stosie.
socjolog
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: PiSdolenie | Mówimy: Oszustom Stop!