Czarno – białe wypalone szkielety kilku kamienic i wyłaniający się zza nich, ciemno – czerwony monument Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Wissarionowicza Stalina.
Mam przed sobą zaproszenie, jakie mój Tato Tadeusz, otrzymał na obchody 66 rocznicy zakończenia II wojny światowej, organizowane 8 maja przez Muzeum Armii Krajowej w Krakowie oraz Okręg Małopolski Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W treści zapowiadane jest Uroczyste Spotkanie Kombatantów Polskiego Państwa Podziemnego.
Na pierwszej stronie zaproszenia, zestawione są kontrastująco dwa plany. Czarno – białe wypalone szkielety kilku kamienic i wyłaniający się zza nich, ciemno – czerwony Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Wissarionowicza Stalina.
Czytam, patrzę i nie potrafię odgadnąć.
Armia Krajowa, oś wojskowego pionu Polskiego Państwa Podziemnego, rozwiązana została, decyzją Komendanta Głównego AK gen. Leopolda Okulickiego, 19 stycznia 1945 roku. Cywilny pion Polskiego Państwa Podziemnego, rozwiązany został, decyzją Rady Jedności Narodowej, 1 lipca 1945 roku.
Czy 8 maja, Kombatanci Polskiego Państwa Podziemnego zamierzają omówić, grozę niemieckiego i nikczemność sowieckiego, zniszczenia naszej Ojczyzny. By ukazać potomnym potrzebę wierności prawdzie, jako opoce wolności .
Na to wskazywać może ponura kolorystyka grafiki pierwszej strony zaproszenia i fakt, że wśród organizatorów nie ma Kombatantów berlingowskiego Wojska Polskiego.
Czy też 8 maja, Kombatanci Polskiego Państwa Podziemnego zamierzają omówić, znaczenie pokoju, uzyskanego dzięki jałtańskim ustaleniom. By ukazać potomnym potrzebę traktowania wolności, jako uświadomionej konieczności.
Na to wskazywać może sama data spotkania oraz monumentalny charakter Pałacu na pierwszej stronie.
Gdybym koniecznie musiał wyjaśniać wnukom Kombatantów, w którą z europejskich tradycji wolności, zamierzają wpisać etos Polskiego Państwa Podziemnego organizatorzy uroczystości, odpowiedział bym, że w tradycję pasztetową.
Pół na pół, jeden zając, jeden wół.