http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/co-zyskaja-a-czym-ryzykuja-wegrzy-bratajac,33,0,1718049.html Z powyższego artykułu jednoznacznie wynika, skąd się wziął ten cały skowyt ze strony AntyPolskiej partiokracji z Wiejskiej na prezydenta Węgier. Otóż ten węgierski Mąż Stanu (to taki „wymarły już gatunek” na polskojęzycznej scenie politykierskiej) nie chce zwyczajnie iść na dno wraz z resztą Eurokołchozu, stąd nie zamierza bynajmniej stać biernie z boku, kiedy Merkel będzie robić ponad unijnymi głowami interesy z Putinem, doprowadzając resztę Europy do zapaści gospodarczej. O nie Viktor Orban tym różni się od zdrajców Polskiej Racji Stanu pokroju Kopacz i Kaczyńskiego, że dla niego liczy się nade wszystko interes narodowy jego własnej Ojczyzny i dlatego tylko jest przez ten zaprzański PO-PiS tak teraz medialnie atakowany, albowiem demaskacyjnie ukazuje kto zabiega ze wszech miar […]
Z powyższego artykułu jednoznacznie wynika, skąd się wziął ten cały skowyt ze strony AntyPolskiej partiokracji z Wiejskiej na prezydenta Węgier. Otóż ten węgierski Mąż Stanu (to taki „wymarły już gatunek” na polskojęzycznej scenie politykierskiej) nie chce zwyczajnie iść na dno wraz z resztą Eurokołchozu, stąd nie zamierza bynajmniej stać biernie z boku, kiedy Merkel będzie robić ponad unijnymi głowami interesy z Putinem, doprowadzając resztę Europy do zapaści gospodarczej.
O nie Viktor Orban tym różni się od zdrajców Polskiej Racji Stanu pokroju Kopacz i Kaczyńskiego, że dla niego liczy się nade wszystko interes narodowy jego własnej Ojczyzny i dlatego tylko jest przez ten zaprzański PO-PiS tak teraz medialnie atakowany, albowiem demaskacyjnie ukazuje kto zabiega ze wszech miar o dobrobyt swoich Rodaków, a kto się stara jedynie okupowanych przez siebie obywateli zubożyć.
Tym samym to właśnie Węgrzy staną się dzięki swojemu światłemu przywódcy głównym partnerem ekonomicznym na Starym Kontynencie najprężniej rozwijających się gospodarek świata (co w szybkim czasie uczyni z ich państwa prawdziwego Tygrysa Europejskiego, gdzie standard życia dla wszystkich bez wyjątku znacząco się podwyższy), kiedy Polacy przez uwłaczająco poddańczą względem Brukseli/Berlina politykę parlamentarnej Targowicy będą się tylko pogrążać w coraz większej biedzie, nie mając już żadnych perspektyw na lepszą przyszłość we własnym kraju.
Także pora najwyższa oprzytomnieć, a nie cały czas dawać sobie lekkomyślnie robić wodę z mózgu reżimowej mediokracji, która oczernia ludzi Prawych, zaś gloryfikuje pospolite Kanalie.
Skoro „Polak Węgier dwa bratanki„, to niech w końcu na litość Boską ten pierwszy weźmie przykład z tego drugiego, a nie jest tylko uparcie „przed szkodą i po szkodzie głupi„.
Antypartiokracyjny minarchista - chrześcijański libertarianin