odpowiedź z kancelarii prezesa rady ministrów, na moje żądanie z dnia 12.12.2012r w sprawie uwolnienia prywatnego więźnia wymiaru sprawiedliwości
W dniu 12.12.2012r do organów państwa skierowałem pismo z żądaniem natychmiastowego uwolnienia prywatnego więźnia wymiaru sprawiedliwości.
Wczoraj dostałem odpowiedź z kancelarii prezesa rady ministrów, na moje żądanie z dnia 12.12.2012r w sprawie uwolnienia prywatnego więźnia wymiaru sprawiedliwości.
Z odpowiedzi dowiedziałem się, że moje wystąpienie było skierowane do kancelarii prezesa rady ministrów, departament skarg, wniosków i obsługi rady do spraw uchodźców, odpowiedział mi, że dotychczasowe wyjaśnienia pozostają aktualne fotokopia odpowiedzi poniżej.
Obecny prezes rady ministrów piastuje swoje stanowisko od 16 listopada 2007r., mój syn bezprawnie jest pozbawiony wolności od 24 lipca 2007r. zdaniem urzędasów kancelarii premiera nie ma skutków przyczynowych tj. nadzór nad prokuraturą, aż do ustawowego jej wyłączenia ze struktur rządowych. To ministrowie sprawiedliwości jako prokuratorzy generalni obecnie urzędującego premiera nie wykonywali swoich obowiązków zgodnie z Konstytucją.
Wyłączenie prokuratury z rządu miało zapewnić prezesowi rady ministrów oraz rządowi tak zwany „spokój”, a dokładniej to nie my tylko oni, bo oni są niezależni.
Konstytucja RP z dnia 2 kwietnia 1997r w art. 146 ust.2 „Do Rady Ministrów należą sprawy polityki państwa nie zastrzeżone dla innych organów państwowych i samorządu terytorialnego”
Konstytucja nie przewiduje samodzielnego tworu jakim jest niezależna prokuratura, skoro nie przewiduje to za ten cały inwentarz odpowiada Rada Ministrów kolegialnie art. 157 Konstytucji RP, a pracami kieruje Prezes Rady Ministrów art. 148 Konstytucji RP.
rada ministrów kraju nad Wisłą finansuje obrońców praw człowieka na Białorusi, ale te same urzędasy w Polsce mają w głębokim poważaniu prawa człowieka i obywatela, prawo do wolności, prawo do jawnego i bezstronnego sądu. W Polsce jak za czasów prokuratora wyszyńskiego fałszuje się dokumenty procesowe czego dowodem są fotokopie dokumentów na moim blogu
Ustawa Kodeks karny, ustawa Kodeks postępowania karnego zostały uchwalone pod rządami Konstytucji z 1952r oraz ustawy Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992r., te dwie ustawy tylko z pozoru są zgodne z Konstytucją z dnia 2 kwietnia 1997r., zgodność przejawia się poprzez rok ich uchwalenia i tyle mają wspólnego z nową Konstytucją i zawartymi tam gwarancjami dla OBYWATELI.
Od 17 października 1997r żadna Rada Ministrów w tym urzędująca obecnie nie wykonała nakazu suwerena (suweren określony w art. 4 Konstytucji), określonego w art. 236 ust.1 Konstytucji RP i nie przedstawiła projektów ustaw niezbędnych do stosowania Konstytucji.
Obecny prezes rady ministrów jako wicemarszałek sejmu IV kadencji (kadencja od 19 października 2001 do 18 października 2005r) w 2003r współuczestniczył w nowelizacji ustawy kodeks postępowania karnego, nowelizacja ta uchyliła między innymi art. 101-104, które gwarantowały OBYWATELOM nieważność wyroków sądowych.
Art. 44 Konstytucji gwarantuje
Bieg przedawnienia w stosunku do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie, ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn.
Właśnie takimi pismami urzędasy zawieszają bieg przedawnienia, czytanie nie boli, a rozumienie tym bardziej.