Bez kategorii

OB-CIACH pod KRYTYKĄ POLITYCZNĄ (relacja)

07/01/2012

507 Wyświetlenia

0 Komentarze

6 minut czytania

NA POCZĄTKU SPROSTOWANIE!!!

NA POCZĄTKU SPROSTOWANIE!
W związku z notką Carcinki, która pojawiła się na Nowym Ekranie carcinka.nowyekran.pl/post/46984,nowy-ekran-z-misja-cywilizacyjna-w-krytyce-politycznej, jednoznacznie oświadczam, że OB-CIACH nie synchronizował z NE żadnej akcji. Widząc formę tej notki, czujemy się zmanipulowani.

Można bowiem odnieść wrażenie, że stanowiliśmy dodatek albo współtworzyliśmy wczorajsze wydarzenie.

Tak nie było.

Zgłosiliśmy happening „Noworoczne życzenia od OB-CIACHu: faszyzm i komunizm nie wyjdą!” przed lokalem Krytyki Politycznej. Przychodząc na akcję, nikt z nas nie miał świadomości, że środowisko związane z NE zamierza organizować jakąkolwiek akcję w lokalu Nowy Wspaniały Świat.
Od NE pożyczyliśmy jedynie sprzęt nagłaśniający (który nota bene nie zadziałał). Cena jak widać okazała się wysoka. Szkoda – jest tam wielu sensownych ludzi, ale metody działania, w moim odczuciu, są niedopuszczalne.

A TERAZ RELACJA z OB-CIACHowej AKCJI …

🙂

Co prawda technika nas przerosła, ale nic nie szkodzi!:)))
I tak daliśmy radę:)

Wczoraj, pod lokalem Nowy Wspaniały Świat, OB-CIACH zorganizował happening pt. „Noworoczne życzenia : faszyzm i komunizm nie wyjdą!”…

Z transparentem, o takiej właśnie treści, rozstawiliśmy się tuż obok drzwi wejściowych lewicowej „knajpy z wyszynkiem” 🙂

Nieopodal ustawiliśmy stolik, przy którym zasiedli: enkawudzista (Dobrze Urodzony) i urocza przedstawicielka Antify (Krysia) => warto było spojrzeć w jej oczy, świecące niczym gwiazdy pośród ciemniej nocy kominiarki:) (dokumentacja zdjęciowa poniżej, żeby nie było, że zmyślam:)
Oboje Państwo, a czasem i Magda (również gość zza Odry, w czarnej kominiarce, z dynamitem w ręce => ależ te kobiety się radykalizują!:) ) zajmowali się wypożyczaniem „sprzętu” tzn.: kijów bejsbolowych, kastetów oraz kostek brukowych różnej wielkości (można rzec: na każdą dłoń …).

Rozdawaliśmy ulotki (treść na obrazkach poniżej) i muszę przyznać, że cieszyły się olbrzymim powodzeniem… Rozeszły się jak świeże bułeczki … Ale (tu zasługa kierownictwa OB-CIACHu ! – dziękuję, dziękuję) wiedzieliśmy też, kto powinien je wręczać!:) Urocza Joanna przeszła Nowym Światem niczym zimowa burza … Siejąc zamęt w sercach i umysłach (treścią ulotek, rzecz jasna!:)) Podobnie pan Huber Kossowski … Któż by się oparł tak szarmanckiemu mężczyźnie… Przecież w dzisiejszych czasach byłoby to błędem, który ciągnie się za człowiekiem lata całe …

Nie omieszkam też pochwalić naszej policji! Tak, tak:)
Panowie (i jedna pani) byli przesympatyczni. Najpierw, legitymując mnie, zachowywali się baaaardzo przyjaźnie, a potem … dotrzymali słowa (!). Zaraz wytłumaczę, o co chodzi …

Otóż, na zakończenie żmudnego procesu oglądania ze wszystkich stron mojego dowodu osobistego, rzuciłam na pożegnanie: „Ale będą nas Panowie chronić, bronić, prawda?” i usłyszałam : „Oczywiście!”
No i wyobraźcie sobie, że tak się właśnie stało.
Kiedy przy drewnianej tablicy z menu ułożyliśmy piramidkę z kijów i kastetów z info: „Nowe menu”, obsługa lokalu chciała nam popsuć zabawę i zabrać akcesoria (co właściwie nie powinno dziwić, przecież kolekcjonują takie gadżety), ale nasza policja nie pozwoliła im na to. Usłyszeli: „Proszę tego nie ruszać, to własność organizatorów akcji, sami na koniec to zabiorą”. (!!!)

Dość już tego gadania. Proszę obejrzeć zdjęcia (autorstwa Joanny). W najbliższym czasie ukaże się też filmik.

Dziękujemy wszystkim, którzy byli wczoraj razem z nami…
Dziękujemy warszawiakom za miłe przyjęcie!:)
No i najważniejsze: AWANGARDZIE JUŻ DZIĘKUJEMY!!!! ;)))

autor: Joanna