PO przygotowuje przepisy na obowiązkowe czipowanie psów. Ktoś wie czemu? No dobrze – powiem. Najpierw psy, potem my. Na razie przygotowują technologię, aparaturę i personel. Całe szczęście, że zabraniają obcinać uszy i ogony. PO ma nowe hobby. „Naszym celem jest podniesienie poziomu odpowiedzialności za zwierzęta. – mówi „Rz” Paweł Suski (PO). PO odrzuciło projekt zakazu aborcji dzieci, które mogą się po urodzeniu okazać chore, ale troszczy się o zwierzęta. Fakt , ludzie w Polsce traktowani są przez PO gorzej jak zwierzęta, więc muszą czekać na swoją kolej.
Mówicie że nie traktują ludzi gorzej niż zwierzęta. Dobrze – a pamietacie tego mężczyznę którego policjant kopnął w głowę na Marszu Niepodleglości? Kobietę modlacą sie pod krzyżem podpiekaną papierosem? Przecież gdyby tak zrobiono zwierzęciu łotry siedziałyby bezapelacyjnie w więzieniu.
Kto w PO chce słuchać o: aborcjach w 6 miesiącu ciąży, o matkach którym się proponuje: zabij swoje dziecko, o położnych zmuszanych do asystowania w tych zbrodniach, o cierpieniach dzieci, które żywo urodzone w wyniku aborcji nie są reanimowane i umierają odłożone w jakiejś misce.
Więcej emocji budzić u tych „wrażliwych partyjniaków” trzymanie psów na łańcuchu. Chcą więc spuścić psy z łańcuchów. Ja wiem że oni maja same korzyści z takiego procederu. Mają paru takich swoich psów które spuszczone z łańcucha bezkarnie obszczekują i osikuja opozycję. Ale żeby iść z tym tak daleko. Aż do budy niekoniecznie ruskiej ?
Zamiast łańcucha ma być obowiązkowe czipowanie. Temu to się nawet nie dziwię. Najpierw psy potem my. Wprawia sie na sierściuchach . Sprawdzą technologię przygotowania i programowania czipa, przygotują produkcje aparatury, przeszkolą „fachowców”. Opornych podczepi sie na łańcuchy zwolnione przez psy.
Całe szczęście że już wczesniej w 2011 roku wprowadzono zakaz przycinania uszu i ogonów. Może więc rasa ludzka jakoś się uchowa.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pingback: Najpierw psy, potem my « Dziennik gajowego Maruchy