MSZ – przechowalnia agentów służb PRL

W Ministerstwie Spraw Zagranicznych pracuje co najmniej kilkudziesięciu byłych tajnych współpracowników służb specjalnych PRL.

(foto. Tomasz Hamrat)

 Ostatnio Sąd Lustracyjny prawomocnie za kłamcę lustracyjnego uznał Wojciecha Piątkowskiego, byłego radcę polskiej ambasady w Katarze, obecnie szeregowego pracownika MSZ.



Byli tajni współpracownicy komunistycznych służb specjalnych nadal mogą pracować w resorcie spraw zagranicznych dzięki decyzjom ministra Radosława Sikorskiego. Do departamentów nieobjętych lustracją trafiły osoby, które w dokumentach służb specjalnych PRL figurują jako tajni współpracownicy lub funkcjonariusze komunistycznych służb Polski Ludowej. Obecnie pracują w MSZ „pod przykryciem” jako zwykli urzędnicy lub dyplomaci. Takim właśnie funkcjonariuszem był Wojciech Piątkowski, były wicedyrektor departamentu polityki bezpieczeństwa MSZ, radca minister w Londynie i radca ambasady w Katarze. Obecnie jest on zatrudniony w MSZ na etacie nieobjętym koniecznością lustracji.



Wynik postępowania wobec Piątkowskiego nie budzi wątpliwości. Według dokumentów znajdujących się w IPN już w grudniu 1977 r. objął stanowisko młodszego inspektora w departamencie I MSW. W notatce służbowej z 8 kwietnia 1977 r. napisano: „W trakcie utrzymywanego od września 1976 r. kontaktu operacyjnego wykazał pełne zrozumienie celowości i form działalności naszej służby oraz predyspozycje do pracy operacyjnej”. Tak miało być przez cały okres służby. Od 1979 r. aż do transformacji ustrojowej jego kariera rozwijała się na etacie niejawnym. I tak w 1978 r. Piątkowski był słuchaczem szkolenia dla funkcjonariuszy służby nielegalnej w Ośrodku Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach. Później jego służba rozwijała się imponująco. Już w 1981 r. został inspektorem w Wydziale II pierwszego departamentu MSW w Warszawie. Przypomnijmy, że wchodzący w struktury SB Wydział II odpowiadał za prowadzenie wywiadu na terytorium Stanów Zjednoczonych Ameryki, Kanady, Meksyku, Brazylii, Argentyny oraz Izraela.



Piątkowski długo korzystał z umiejętności zdobytych m.in. w Starych Kiejkutach. W okresie od 1 grudnia 1982 r. do 1 maja 1987 r. był oficerem rezydentury w Waszyngtonie (oficjalnie trzecim sekretarzem ambasady PRL). Podczas transformacji w czerwcu 1989 r. Piątkowski awansował po raz kolejny – został starszym inspektorem w randze kapitana. Oficjalnie jego kariera w służbach specjalnych zakończyła się w lipcu 1990 r. Dwa miesiące wcześniej, w maju 1990 r., departament I MSW został przekształcony w Zarząd Wywiadu i włączony do Urzędu Ochrony Państwa zorganizowanego w miejsce Służby Bezpieczeństwa. Do MSZ trafiło wówczas kilkuset funkcjonariuszy cywilnych i wojskowych służb specjalnych PRL, którzy będąc na tajnych etatach w Służbie Bezpieczeństwa lub w II zarządzie Sztabu Generalnego jednocześnie oficjalnie pracowali w MSZ. Ich przeszłość stała się możliwa do ujawnienia dopiero po wprowadzeniu ustawy lustracyjnej.

Autor: Dorota Kania , Wojciech Mucha, | Źródło: Gazeta Polska Codziennie,

ze strony:

http://niezalezna.pl/31499-msz-przechowalnia-agentow-sluzb-prl