List do siebie.12. latka pisze do siebie przed śmiercią

Czy człowiek wyczuwa swoje przeznaczenie. 12 letnia dziewczynka napisała list do siebie, który miał być otwarty za 10 lat. Stało się inaczej. Wkrótce dziewczynka zmarła w wyniku komplikacji zapalenia płuc. Rodzice otworzyli kopertę.

Taylor Scout Smith , 12 letnia dziewczynka  z Tennessee  zmarła w wyniku powikłań zapalenia płuc. Rodzice porządkując jej pokój znaleźli zapieczętowaną kopertę zawierającą list napisany do niej samej 13.IV.2013r. Powinien być otwarty 13.kwietnia 2023 roku, chyba że zdecydowano by inaczej.

List napisała do siebie samej, jako już 22 letniej osoby. Jest bardzo serdeczny, napisany językiem niezwykłym dla 12 letniego dziecka , wydaje się być pocieszeniem dla jej rodziców.

Może być otwarty przez Taylor Smith  dnia13 kwietnia 2023  chyba że zostanie powiedziane inaczej, „Tak było napisane na kopercie.  „Przepraszam, dziecko, otworzyliśmy go,” powiedział jej ojciec, Tim, zanim przeczytał go głośno, w stacji telewizyjnej.

 Oto fragmenty listu:
„Droga Taylor, jak twoje  życie? Życie jest dość proste -masz za sobą 10 lat przeszłości. Wiem, że jestem spóźniona, ale pisze ten list wcześniej: Gratulacje za maturę! Jeśli jeszcze jej nie zdałaś , wróć do szkoły i próbuj dalej. Uzyskaj dyplom … Czy masz już swój ? Jeśli jesteś na studiach, jaką specjalizację wybrałaś? Ja teraz chcę zostać prawnikiem.”

List odnosi się również do znaczenia modlitwy i życia religijnego  (była, jak jej rodzina, pobożną chrześcijanką),

W ostatnich wierszach listu napisała  ” Cóż, myślę, że to wszystko, ale pamiętaj, że minęło już 10 lat, od dnia gdy  to pisałam. różne rzeczy się wydarzyły, dobre i złe. Ale takie  po prostu jest życie i masz przez nie iść„

O oto co mówi o swoich przeżyciach jej ojciec:

„Początkowo był szok i fala depresji, i nadzieja, że to nie jest prawdziwe i nadzieja, że za każdym razem kiedy udaje się zdrzemnąć lub kładziesz się do snu, że gdy się obudzisz  okaże się się, to nie było prawdziwe” .          Ale dodaje, „Jeśli jest to w Bożym planie, jeśli to wola Boża, jeśli Bóg ukochał ją bardziej niż my kiedykolwiek tu na ziemi ją kochaliśmy, tak  bardzo, że powiedział do niej  „Chodź.” ….. Wiele osób prawdopodobnie zastanawia się, dlaczego jest tak łatwe do ojca, który właśnie stracił swoją córkę, aby powiedzieć coś takiego, nie przeklinać Boga, nie znienawidzić Boga?  Jedyne, co mogę powiedzieć  teraz, to to że dla mnie jest łatwo pozostawać w ufności w Bogu, dlatego że moja córeczka obdarzyła Go zaufaniem.”

Część listu odnosi się do Doktora Who (bohatera brytyjskiego serialu science fiction) .

Mądrość Taylor, którą wyraźnie widać w treści listu odnosi się też do niego i pyta: ” Czy serial Doctor Who, czy jest nadal nadawany ? Jeśli nie, jakie czy jest coś co go kontynuuje? Powinnaś obejrzeć kilka odcinków Doctor Who!  Później jednak , myślę, powinnaś dokończyć czytanie własnych słów mądrości.”
       

Oto co jeszcze mówi ojciec dziewczynki:

” Teraz widzisz, wszystkie inne rzeczy, które zrobiła, z których nie zdawałeś sobie sprawy.Nie wiesz o rzeczach które działy się  w grupie młodzieży, o tym co było w w szkole. Nie miałeś pojęcia o rzeczach, których dotykają  naszego życia w sposób, który jest niewiarygodny,” powiedział pan Smith. ” Teraz jestem bardziej zdecydowany by znaleźć to, co  jest wolą Boga ,nawet gdy jest to tylko przebłysk. Dostrzec zmiany jakie dokonują się w ludziach z  Bożą wolą, dostrzegać , że zmienia się  czyjeś życie. Wiem, mówi Taylor, że warto.”

„Ona (córka) jest po prostu doskonałym przykładem tego, czym jest miłość Boga i miłość ludzi,” powiedział Smith.”Ona pokazała mi, jak Bóg kocha, ona nie zwracała uwagi na zewnetzrny wygląd człowieka- widziała tylko wewnątrz i co było w tobie najlepsze”.

PS. A teraz kilka refleksji.

Nasuwa się pytanie : jak to możliwe że w XXI wieku , w kraju takim jak USA, gdzie medycyna jest niewątpliwie na najwyższym światowym poziomie dzieci umierają z takich powodów jak -usuniecie migdałków, zapalenie płuc czy znieczulenie dentystyczne?

Czy nie należy zastanowić się czy przypadkiem nie grają tu roli OBOWIĄZKOWE  SZCZEPIENIA? Dziecko w wieku szkolnym PRZYMUSOWO otrzymuje kilkadziesiąt szczepionek. System immunologiczny jest rujnowany. Kiedyś na zapalenie płuc wystarczała babcia i jej cudowne bańki. Nawet antybiotyki nie były potrzebne.

Większość szczepionek nie jest dokładnie sprawdzona i nie wiadomo jakie skutki uboczne mogą być za kilka czy kilkanaście. Ale rodzicom odbiera się prawo decyzji.

Czy nie jest czas na zastanowienie?