Po 11 listopada 2012, mówi się głośno na temat ruchu narodowego. Jako obserwator dostrzegłem jeden problem, który warto byłoby się zainteresować.
Po 11 listopada 2012, mówi się głośno na temat ruchu narodowego. Jako obserwator dostrzegłem jeden problem, który warto byłoby się zainteresować. Na pewno więcej jest błędów do naprawy ale zacznijmy coś robić i je eliminować skutecznie.
Narodowcy wypowiadają się o rozliczaniu przeszłości dobrym zabiegiem byłoby, gdyby dodali informację chcą to "zrobić nie łamiąc obowiązującego prawa oraz prawo nie działa wstecz".
Podam przykład dla przeciętnego zjadacza chleba z głębokiego mrożenia, gdzie czerpie informacje głównie z TV. W telewizji pokazują przemówienie p. Winnicki z Agrykoli. Gdzie mówi m.in. "Obalić Republikę Okrągłego Stołu". Przy okazji również pokażą tłum z Agrykoli lub z marszu, który skanduje: "a na drzewach zamiast liści, będą wisieć komuniści". Po niecałych dwóch tygodniach od marszu w szklanym pudle widzi zatrzymanego bombera który chciał wysadzić budynek sejmu. Jeszcze porównują go do Breivik’a.
Wydaje mi się, że lepiej byłoby, gdyby jeśli chcemy coś zmienić i rozliczyć to dodać to co wcześniej napisałem "zrobić nie łamiąc obowiązującego prawa oraz prawo nie działa wstecz". To pokazuje że jednak chcemy nie łamać prawa i godnie do niego się odnosić. Wiem że telewizja wytnie to, ale my jako społeczeństwo któremu serce bije bliżej prawej strony. Będziemy mogli wytłumaczyć reszcie ludzi że nie chcemy być aż tak groźni i nie chcemy łamać prawo.
Nie wiem czy zwróciliście na teksty, konferencje i wywiady p. Stanisława Michalkiewicza gdzie często używa zwrotów/słów „wydaje mi się”i „myślę”.Jeśli gdzieś popełniłby poważną wpadkę, lub kogoś oskarżył bez podstawnie, może szybko wpadkę naprawić.