Lech Poznań przez pierwsze pięć kolejek ekstraklasy nie zagra przed własną publicznością
Poznański Ośrodek Sportu i Rekreacji postanowił zorganizować na stadionie miejskim przy ulicy Bułgarskiej imprezę pod nazwą Red Bull X-Fighters. Pierwotnie miała się ona odbyć na Stadionie Narodowym w Warszawie, ale kłopoty ze schodami spowodowały, że trzeba było poszukać innego miejsca. Wybór padł na poznański stadion, POSiR będący póki co operatorem owego stadionu, wysłał pismo do zarządu Lecha Poznań z informacją, że do 4 września br. nie ma możliwości prowadzenia rozgrywek ekstraklasy na Stadionie Miejskim w Poznaniu ul. Bułgarska 17.
Teraz nie związany ze sprawą fakt pierwszy: Poznański Ośrodek Sportu i Rekreacji jest zakładem budżetowym miasta Poznania, powołanym do zaspokajania zbiorowych potrzeb mieszkańców Poznania w dziedzinie sportu i rekreacji. Jego funkcjonowanie nadzoruje Wydział Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Miasta Poznania. Przewodniczącym Rady Miasta Poznania jest Grzegorz Ganowicz, przynależność partyjna: Platforma Obywatelska. Prezydentem Poznania jest Ryszard Grobelny, niegdyś Platforma Obywatelska, po aferach ze Starym Browarem, kandydat niezależny, czasami nawet – o dziwo -spierający się z rodzimą partią.
Nie związany ze sprawą fakt drugi: Ostatnia kolejka ekstraklasy sezonu 2010/2011 w Poznaniu. Mecz Lech Poznań – Korona Kielce, tutaj relacja:
[video:] [video:<object width="640" height="390"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/qcopdUhqGXM?version=3&hl=pl_PL&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/qcopdUhqGXM?version=3&hl=pl_PL&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="640" height="390" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>] [video:
]
Trudno nie odnieść wrażenia, że uniemożliwienie udziału kibiców poznańskiego Lecha w pierwszych pięciu meczach ekstraklasy sezonu 2011/2012 ma podtekst polityczny. Do czwartego września w Poznaniu będzie spokój, potem się pomyśli, może murawa będzie nie taka, jak powinna być, albo na nowo stadion okaże się niebezpieczny, albo …, pretekstów można znaleźć tysiące, w każdym razie Lech Poznań, zdaje się, do wyborów nie zagra meczu przed własną publicznością
Coś mi się zdaje, że przed nami tylko kryterium uliczne, w każdym razie Wiara Lecha nie popuści