Modlimy się wraz z polskim niebem, aby z tych śmierci wyrosło dobro, tak jak z Krzyża – zmartwychwstanie.
W dniu pogrzebu śp. Jadwigi Kaczyńskiej w Ewangelii z Mszy św. dnia powszedniego czytamy o naradzie faryzeuszów i zwolenników Heroda Antypasa, syna Heroda Wielkiego, przeciwko Jezusowi po cudzie uzdrowienia człowieka, który miał uschłą rękę.
Jezus pyta: „Co wolno: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić, czy zabić?” (Mk 3,4). Przeciwnicy, chociaż różniący się między sobą w tej spawie są zgodni: wolno zabić! Tak właśnie myśleli i czynili sprawcy zbrodni smoleńskiej. Polska doświadcza sprzymierzenia przestępczego władców, którzy sądzą, iż wszystko im wolno: źle czynić i zabijać.
23 stycznia wspominamy błogosławionych męczenników podlaskich – Wincentego Lewoniuka i dwunastu Towarzyszy z Pratulina, którzy ponieśli śmierć, broniąc wiary i Kościoła. Zmieniają się barwy prześladowców ale istota ich działania jest ta sama – czynić zło i zabijać dobrych. Ofiara podlaska jest jedną z konsekwencji przegranego Powstania Styczniowego.
Czcimy dzisiaj ówczesnych bohaterów męczenników, widząc, że historia się powtarza. Z ofiarnej śmierci Bóg mocen jest wyprowadzić dobro, o które modlimy się dla Ojczyzny, żegnając Matkę braci Kaczyńskich. Modlimy się wraz z polskim niebem, aby z tych śmierci wyrosło dobro, tak jak z Krzyża – zmartwychwstanie.
Anioł Stróż Polski powiedział 22 stycznia w 150. rocznicę Powstania Styczniowego:
„Pokój wam od Jezusa naszego Pana i Króla, i Królowej Korony Polskiej Maryi! Dopełnia się kielich boleści Narodu Królestwa Bogarodzicy! Bóg widzi cierpienie Polski, ale wciąż wiele serc czeka na nawrócenie, na zejście z drogi zła i podążenie za Jezusem! Święci polscy błagają nieustannie przed Bożym tronem za Polskę! Kiedy dopełni się kielich ofiary – kielich boleści – ci, co boleść zadali, pić będą jej owoc, a wam da Bóg powstanie do życia z Maryją w chwale i mocy ducha. Módlcie się, bo czas jest bliski. Błogosławieństwo! Amen!”.
Słowo „błogosławieństwo” święty Anioł powtórzył trzykrotnie na znak Bożego wsparcia dla dobra i dobrych.
W piątek 25 stycznia wspominamy nawrócenie św. Pawła. Oby różni wrogowie Kościoła i Ojczyzny nawrócili się tak, jak on, póki mają szansę, bo jeszcze żyją.
W Ewangelii niedzielnej 27 stycznia Jezus czyta proroctwo Izajasza i odnosi je wobec siebie: „Duch Pański spoczywa na Mnie (…), abym więźniom głosił wolność, a ślepym przejrzenie (Łk ,18). Jezus pyta Polaków: czy chcecie być wolni? Czy chcecie widzieć?
Jezus przyszedł niegdyś do mieszkańców Nazaretu, gdzie się wychował i doświadczył odrzucenia, „Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili Go na stok góry, aby Go stracić” (Łk 4,29). Jezus przychodzi dzisiaj do Polaków; czy będzie przyjęty czy odrzucony? Jaka postawa przeważy w Ojczyźnie? Czy Polska będzie wierna Bogu, Krzyżowi i Ewangelii? Czy odstępstwo bluźnierców niszczących obraz Boży w Rodakach spotka się z senną obojętnością, czy ze sprzeciwem? Czy prawda o polskim wczoraj, dzisiaj i jutro spotka się z szacunkiem i miłością, czy z pogardą? Czy Polacy okażą się zdolni do odróżniania prawdy od kłamstwa, miłości od nienawiści, dobra od zła, odwagi do tchórzostwa?
Zło nienazwane, nieosądzone i niepotępione trwa. „Za pszeniczne ziarno prawdy trzeba płacić” – powiedział bł. Jerzy Popiełuszko. Ceną prawdy bywa męczeństwo.
Wobec polskich przegranych widzianych w świetle Krzyża mówimy: „Gloria Victis” – Chwała zwyciężonym, ale niepokonanym. Duchowe zwycięstwo zawarte w przegranej ciała prowadzi do przyszłych zwycięstw i duchowych, i materialnych, jeżeli spełniony jest warunek narodowej wierności Jezusowi Królowi.
Warszawska Gazeta 25 – 31 stycznia 2013 r. KOMENTARZ TYGODNIA http://dakowski.pl//index.php?option=com_content……