Kościół a Halloween

Reżimowym mediom, jak się wydaje, przeszkadza to, że Kościół Katolicki ośmiela się poddawać krytyce obce naszej chrześcijańskiej kulturze zwyczaje.

 Ja nie mam nic przeciwko temu, aby ludzie obchodzili Halloween albo nawet Dziady zamiast Święta Zmarłych, ale jeżeli ktoś uważa takie zachowania za szkodliwe to nie tylko jego prawem, lecz także powinnością, jest jemu przeciwdziałanie.

 Część duchowieństwa widzi w obchodzeniu Halloween zagrożenie dla duchowości, a również naszych tradycji, więc bardzo dobrze, że podejmuje akcje mające na celu odwiedzenie młodych ludzi od tych praktyk. Tak samo, jeśli ktoś uważa, że zażywanie narkotyków albo rasizm są szkodliwe, to właściwym jest, aby im przeciwdziałał, ale w ten sposób, w  jaki robi to Kościół, tj. nie poprzez stosowanie przemocy – np. zamykanie ludzi w więzieniach.

 W wolnym kraju szkoła – wówczas prawdziwa, a nie pseudoszkoła – sama decyduje, czy jej uczniowie, którzy uczęszczają do niej dobrowolnie, obchodzą w niej jakieś święto, czy nie, a jeśli oni lub ich rodzice się na to nie zgadzają, to mogą ją zmienić na inną prywatną placówkę. Zresztą wówczas większość klientów stanowiłoby siłą rzeczy o takich sprawach.

Paweł z Kuczyna