Korwin i magdalenkowi menele z PiS-widziane z USA

Demokracja demokracja, ale nie mozna dopuscic do glosu faszyzmu, zwlaszcza w tak trudnych czasach, jak obecne. Na takim gruncie stanelo magdalenkowe eliciarstwo, ktore postanowilo wykluczyc lidera Kongresu Nowej Prawicy, Janusza Korwin-Mikke z jakiejkolwiek dyskusji dotyczacej spraw krajowych i miedzynarodowych w programie telewizyjnym, do ktorego zostal on wczesniej zaproszony. Nie dziwi mnie postawa menelstwa rodem z PO, PSL,SLD i Palikociarni, natomiast dziwi mnie juz otwarty sprzeciw menelstwa pisowskiego.

Nie sadze aby to byl wolny wybor eliciarza Blaszczaka, tylko jest to linia polityczna Jaroslawa Majdaniarza i jego politycznych meneli, scisle wspolpracujacych z magdalenkowa sitwa. Pisalam wielokrotnie, ze elektorat PO jest raczej staly i opiera sie on na pracownikach administracji, a jest tego sporo. SLD i PSL tez nie musi sie obawiac Korwina, ze im odbierze elektorat. Tak samo jest z palikociarzami, ktorzy z kazdym dniem maja coraz mniej wyborcow.

Natomaist PiS moze stracic na rzecz Korwina najwiecej wyborcow. Dlatego ze Korwin jest dla nich nieobliczalny i nigdy nie wiadomo z jakim wystapi pomyslem. Wymierzyl symboliczna kare, podczas gdy terazniejsza ikona PiS, Lech Kaczynski robil wszystko by ich nie ujawnic, a coz dopiero ukarac. Za spoliczkowanie donosiciela Boniego na ppewno zyskal sporo sympatykow z pisowskiego elektoratu. W dyskusji z pisowskimi menelami, takimi jak m.in. Blaszczak, wypadlby duzo lepiej i na pewno po tym spotkaniu zyskal by sporo wsrod sympatykow PiS. Na pewno by sie zaczeli zastanawiac, nad alternatywa programowa KNP, poniewaz pisowscy menele dokad mogli to dyskontowac katastrofa- zamachem smolenskim, natomiast w sprawach gospodarczych nie mieli i nie maja nic do zapronowania. Kiedy wiec skonczyla sie popularnosc tematu katastrofy smolenskiej, PiS nie ma zadnej alternatywy dla rzadow Tuska, poza oczywiscie wymiana ludzi w ministerstwach i posadzenie tam swoich ludzi, tak samo kompetentnych jak PO.

Czlonkowie pisowskiego aparatu boja sie jakiejkolwiek dyskusji merytorycznej, bo nie maja nic do powiedzenia poza wytartymi sloganami. Pisowskie menelstwo eliciarskie, zostalo wystrugane z banana przez gen. Kiszczaka, wiec na pewne tematy ma zakazane mowic czy wogole je poruszac. Mielismy ostatnio przyklad pieniedzy od USA dla SLD, za mozliwosc torturowania wiezniow pod wyimaginowanym zarzutem terroryzmu. Tak samo PiS ma zakazane wspominac na temat pieniedzy od Niemcow dla KLD Donalda Tuska, czy juz sprawa mniejszego kalibru jak sprawa senatora Piesiewicza. Istnial strach wsrod pisowskiego menelstwa, ze Korwin to moze poruszyc, atakujac PiS, czemu milczy akurat w tych cuchnacych sprawach. Okazaloby sie, ze pisowskie menelstwo tak samo cuchnie jak pozostale menelstwo rodem z Madgalenki.

Powod ktory wymyslil Blaszczak by nie wpuszczac Korwina do studia, dlatego ze dal po gebie Boniemu, jest nieprawdziwy, wyssany z palca. Korwin jest czlowiekiem spoza ukladu magdalenkowego, wiec nie mial prawa sie znalezc wsrod powaznych dyskutantow. A powazni dyskutanci moga rozmawiac tylko na tematy dozwolone. Takie jak np.agresja Rosji na Ukraine, przy ktorym moga sie wykazac swoim patriotyzmem. Istniala obawa ze Korwin by tym wszystkim dyskutantom udowodnil bezsensownosc tej dyskusji, oraz by pokazal prawdziwe oblicze pisowskeigo patriotyzmu.

Wydaje mi sie ze Korwin bedzie przedstawiany przez pisowskie menelstwo, jako glowne zagrozenie dla demokracji, jako goracy wielbiciel Adolfa Hitlera, i oczywiscie agent Rosji. Wielu pisowskim wyborcom udalo sie wmowic, ze Korwin to przede wszystkim agent zawsze wrogiej nam Rosji. Dlatego tez PiS musi dalej duraczyc swoich wyborcow, poniewaz legenda Lecha Kaczynskiego jako patrioty jest juz mocno zuzyta, zwlaszcza wobec poparcia banderowskiego zamachu na Ukrainie przez Jaroslawa Majdaniarza i jego meneli. Wyborcy piswowscy czytaja nie tylko Gazete Polska i serwis niezalezna.pl, ale rowniez siegaja do alternatywnych zrodel informacji i widza, co wyprawiaja rezuni, ulubiency Jaroslaw a Majdaniarza. Dodatkowo celowe zapominanie przez pisowskie menelstwo z Jaroslawem Majdaniarzem na czele, o uczczeniu pamieci ofiar banderowskiej zbrodni ludobojstwa, ktore smialo mozna nazwac polskim Holocaustem, daje wyborcom do myslenia na temat prawdziwosci i swoistego pojmowania patriotyzmu pisowskiego menelstwa.

Wiec gdyby Korwin dodatkowo o tym wspomnial, na pewno przysporzylo by to sporo zwolennikow KNP, kosztem glownie PiS. Jak mozna sie zorientowac pod komentarzami na polskich portalach internetowych, wiecej sympatii budza prorosyjscy separatysci, niz banderowska hunta, ktora doszla do wladzy na drodze zamachu stanu, by nastepni e siac terror wsrod ludnosci cywilnej Noworosji. Czyli jak widzimy demokrata Jaroslaw Majdaniarz poparl niedemokratyczny przewrot, popierajac ludzi ktorzy bedac obecnie u wladzy nie dosc ze eksterminuja wlasnych obywateli,to dodatkowo wysuwaja roszczenia terytorialne wobec Polski.

Korwin nie boi sie mowic publicznie pewnych niewygodnych rzeczy dla magdalenkowego menelstwa. Nie boi sie poniewaz jest w przeciwienstwie do magdalenkowego menelstwa niezalezny finansowo, zas pisowkie menelstwo to w ogromnej mierze golodupcy, ktorzy bez stolkow nie przedstawiaja zadnej wartosci. Zyja wylacznie ze stalego rabunku polskich podatnikow. A staly rabunek polskich podatnikow moga zapewnic im tylko ci, ktorzy umiescili ich na listach wyborczych. Wiec jesli nie beda spiewac z zadanego klucza, to sie ich odesle tam, gdzie jest placz i zgrzytanie zebow, oraz chleb i woda na ktory trzeba jeszcze ciezko zapracowac. Wiec strach, ze Korwin moglby ich sprowokowac do powiedzenia jednego zdania za duzo, narzucil im rozwiazanie by z nim publicznie nie wdawac sie w zadne dyskusje i wyrzucic go ze studia telewizyjnego . My jestesmy prawdziwymi europejczykami , rozsadnymi, a Korwin to taki pajac i oszolom, z ktorym nie mozna dyskutowac na powazne tematy.

Wiec dlatego nie zabraknie uderzen propagandowych ze strony wszystkich mediow, ze Korwin popiera Hitlera i o zgrozo popiera bandyte Putina, nie wiadomo co i jakie wypowiedzi przypisza Korwinowi i w tym momencie nie jest wazne co Korwin powiedzial na dany temat, wazne bedzie przede wszystkim to, ze stworzy sie fakty prasowe, nie majace nic a nic wspolnego z prawda.

Jak pokazaly ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego, wylansowano Korwina przede wszystkim dlatego by urwac pare procent glosow PiS. Ku kompletnemu zaskoczeniu rezyserow spektakli zwanymi wyborami, Korwin nagle zaczal wyrastac na znaczna sile, ktora moze wbrew rezyserom przekroczyc prog wyborczy, wiec zaczeto wyciagac bron rakietowa, ze Korwin chce gwalcic bezkarnie kobiety, jest za uzywaniem narkotykow jest zoologicznym antysemita, nienawidzi osob niepelnosprawnych itp. Jednak ku zaskoczeniu rezyserow, glownie mlodych ludzi nie interesowalo co Korwin mysli o Zydach, Hitlerze, Putinie, niepelnosprawnych, tylko co ma im do zaproponowania na przyszlosc, bo o beznadziejna terazniejszosc i kompletny brak perspektyw postarali sie wlasnie magdalenkowe menele nic nie robiacy w sejmie i senacie dla poprawy ich przyszlosci, pasozytujacy na ich ciezko zapracowanych pieniadzach.

Kto wie, czy nie padnie z ust magdalenkowego menelstwa, oskarzenie Korwina o udzial w zestrzeleniu malezyjskiego samolotu, dla nich kazdy absurdalny pretekst jest dobry, by tworzyc fakty prasowe. Mlodzi ludzie inaczej pojmuja znaczenie patriotyzmu niz pisowskie menelstwo, dla ktorego wyznacznikiem glownym patrioyzmu jest bycie rusofobem, a im bardziej bedziesz wyzywal rosyjskich przywodcow od bandytow, tym jestes wiekszym patriota. Dla mlodych patriotyzm kojarzy sie z dbaniem o ich przyszlosc, a w obecnych ciezkich czasach o prace, ktora daje poczucie bezpieczenstwa. Mlodzi tez widza ze patriotyzm PiS jest bardzo wybiorczy. Jesli nie uwazasz, ze zamachu w Smolensku dokonali Rosjanie, jestes zdrajca Polski. Ale jesli z kolei celowo sie zapomina o uczczeniu chocby minuta ciszy rocznicy rozpoczecia polskiego Holocaustu na Ukrainie, to jest wszystko w porzadku, jest to wedlug pisowskiego menelstwa tez patriotyczne. To co pisze na temat pisowskiego patriotyzmu nie jest zadnym moim wydumaniem, tylko skutkiem rozmowy przeprowadzonej z mlodymi Polakami, ktorzy przyjechali do Chicago na wakacje, na zaproszenie swoich krewnych Polonusow.

Wykluczenie Korwina z dyskusji na temat przyszlosci Polski, a przede wszystkim jej mlodego pokolenia, jest wybitnie antypolskim i antydemokratycznym, chamskim pociagnieciem, pokazujacycm po raz kolejny, ze magdalenkowi menele potrafia sie roznic w sprawach trzeciorzednych. Przy czym nie oni decyduja, o czym w danej chwili i na jakie tematy wolno im rozmawiac. Jest to tez bardzo znamienne, ze wspolpraca w sprawach najistotniejszych dla Polski jest ponad podzialami i tak sie sklada, ze w tych decydujacych sprawach Polska i jej obywatele, zawsze na tym traca.