Komorowski w PE: bez wizji, bez charyzmy
13/09/2011
373 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Dziś w PE wystąpił prezydent Komorowski. Swoje wystąpienie w całości przeczytał (to go akurat różni od Tuska, który zwykle mówi…) Zaskoczeniem był fakt, iż było to wystąpienie literacko-artystyczno-kulturalne, a nie polityczno-gospodarcze.
Dziś w PE wystąpił prezydent Komorowski. Swoje wystąpienie w całości przeczytał (to go akurat różni od Tuska, który zwykle mówi…) Zaskoczeniem był fakt, iż było to wystąpienie literacko-artystyczno-kulturalne, a nie polityczno-gospodarcze. O kryzysie powiedział w zasadzie tylko tyle, że… jest szansą. Zero konkretów. Żadnej wizji, żadnego realnego planu na przyszłość, co ma robić UE. Wspomniał o swoich rozmowach z prezydentem Ukrainy Janukowyczem, ale nawet nie zająknął się o siedzącej w więzieniu – byłej premier Tymoszenko (ładne mi europejskie standardy).
Tyle, co do treści przemówienia. Co zaś do formy, to Bronisław Komorowski mógłby dać ogłoszenie do gazet, TV i radia. Ogłoszenie to miałoby następująca treść:
„Jakiejkolwiek charyzmy potrzebuję od zaraz. Cena nie gra roli!” …