Kolejny polski dyplomata z Moskwy kłamcą lustracyjnym?
27/05/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
Lech Pintera w dacie złożenia oświadczenia lustracyjnego pełnił funkcję I Sekretarza Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Ambasadzie RP w Moskwie.
Na stronie IPN Naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego w Warszawie prokurator J. Skrok podał informację, iż 26 maja br. Biuro skierowało do Sądu Okręgowego w Warszawie XVIII Wydział Karny wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego w związku z powstałymi wątpliwościami co do zgodności z prawdą oświadczenia lustracyjnego złożonego przez Pana Lecha Pinterę oraz wydanie orzeczenia stwierdzającego, że złożył on niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.
Lech Pintera w dacie złożenia oświadczenia lustracyjnego pełnił funkcję I Sekretarza Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Ambasadzie RP w Moskwie. W przeszłości zajmował się m.in. rozwiązaniem kwestii zakazu importu polskiej żywności do Rosji.
„Rzepa” informuje, że jawność procesu będzie wyłączona, co może wskazywać, że Pintera nie był współpracownikiem, ale funkcjonariuszem komunistycznych służb specjalnych. Byłby to już drugi w krótkim odstępie czasu ujawniony funkcjonariusz tych służb w polskiej ambasadzie w Moskwie po Tomaszu Turowskim.
Osoba uznana prawomocnie przez sądy za kłamcę lustracyjnego traci pełnioną funkcję publiczną i na czas od 3 do 10 lat nie może sprawować urzędów publicznych i kandydować w wyborach.
zdj. gazeta.pl