Klapa kapusia z karteczkami

Komisja Europejska zamroziła wypłatę 3,7 miliardów PLN na stworzenie polskiej e-administracji. Minister Boni minimalizuje problem. Ma ważniejsze sprawy na głowie: przywalenie Kościołowi po kieszeni oraz przeprowadzkę ministerstwa pod Ogród Saski.

Michal Boni przejdzie do historii cyfrowej Polski XXI wieku jako dziadek, ktory biegal na slynnym spotkaniu 6 lutego 2012 pomiedzy Tuskiem i internautami w sprawie ACTA, szukajac (cytat) "Pani z zoltymi karteczkami". Gazeta Wyborcza stwierdzila w relacji ze spotkania ze (cytat) "Karteczki Boniego staly sie symbolem pewnej bariery wiekowej pomiedzy rzadem a internautami". 

Ciezko zrozumiec dlaczego Boni w ogole dostal sprawe ACTA w swoje rece, biorac pod uwage fakt ze ten czlowiek funkcjonuje na teczkach i papierze, tak jak w czasach PRL: http://monsieurb.nowyekran.pl/post/50451,cyfrowa-reka-bezpieki

Ale widocznie zaslugi Michala Boniego sa tak duze ze niczego nie mozna mu odmowic, jako bylemu kapusiowi bezpieki PRL-u.  

Ciezko jest jednak zrozumiec jak Boni mogl tak spartaczyc sprawe ACTA, jest przeciez doktorem socjologii kultury i specjalista od zarzadzania zasobami ludzkimi. 

Ale Boni wie chyba ze, bedac pod parasolem ochronnym post-PRLu, moze sobie pozwolic na duzo, dlatego tez w niedawnym wywiadzie prasowym oswiadczyl bez zenady (cytat) "Nie znoszę bezdusznego państwa, które nie szanuje obywatela", link: http://teleinformatyka.pb.pl/2575429,65530,nie-znosze-bezdusznego-panstwa

Wiec Boni moze przyjac z flegma wiadomosci o zamrozeniu wyplat z Brukseli:

http://wyborcza.pl/1,75248,11599982,Cyfrowa_klapa_polskich_urzedow__Bruksela_wstrzymala.html

Sa wazniejsze sprawy do zalatwienia. Fundusz Koscielny jest jedna z nich. Druga jest planowana letna przeprowadzka jego ministerstwa do budynku na ul. Krolewskiej 27, w samym centrum Warszawy, z widokiem na Ogrod Saski.

Ludzie ktorzy nie rozumieja cyfryzacji, zalozyliby z pewnoscia ze ministerstwo cyfryzacji przeniesie sie do nowoczesnego, w pelni okablowanego, budynku high-tech w nowych dzielnicach Warszawy. Poniewaz Michal Boni rozumie cyfryzacje, jego ministerstwo zainstaluje sie w starym ale ladnie polozonym budynku w centrum miasta, w ktorym najpierw trzeba wszystko powyrywac, wyremontowac i pokablowac.

Mozna powiedziec, ze kablowanie wciaz lezy Michalowi Boniemu na sercu.