Bez kategorii
Like

Każde miejsce zostanie kiedyś zniszczone…

06/02/2011
1091 Wyświetlenia
1 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

  To tytułowe zdanie przeczytałam kiedyś w jednej z powieści kryminalnych Agathy Christie i spodobała mi się jego lapidarność i trafność.  Wyraża ono bowiem głęboką prawdę.  Tylko krótkość ludzkiego życia powoduje, że niektóre rzeczy wydają nam się wieczne n.p. góry.  W rzeczywistości nasza planeta jest wciaż kształtowana na nowo przez ogromne geologiczne młyny, o których mówi teoria tektoniki płyt.  W ciągu cykli trwających setki milionów lat skorupa ziemska na przemian wypiętrza się tworząc kontynenty i góry, po czym ulega erozji i t.zw. subdukcji zapadając się z powrotem w magmę.  Prawie nic na powierzchni Ziemi nie jest w stanie tego przetrwać, za wyjątkiem niektórych fragmentów skał. takich, jak kryształy cyrkonu.  Po każdym takim cyklu narasta na nich nowa warstwa /trochę jak słoje drzewa/.  Badając takie […]

0


  To tytułowe zdanie przeczytałam kiedyś w jednej z powieści kryminalnych Agathy Christie i spodobała mi się jego lapidarność i trafność.  Wyraża ono bowiem głęboką prawdę.  Tylko krótkość ludzkiego życia powoduje, że niektóre rzeczy wydają nam się wieczne n.p. góry.  W rzeczywistości nasza planeta jest wciaż kształtowana na nowo przez ogromne geologiczne młyny, o których mówi teoria tektoniki płyt.  W ciągu cykli trwających setki milionów lat skorupa ziemska na przemian wypiętrza się tworząc kontynenty i góry, po czym ulega erozji i t.zw. subdukcji zapadając się z powrotem w magmę.  Prawie nic na powierzchni Ziemi nie jest w stanie tego przetrwać, za wyjątkiem niektórych fragmentów skał. takich, jak kryształy cyrkonu.  Po każdym takim cyklu narasta na nich nowa warstwa /trochę jak słoje drzewa/.  Badając takie kryształy można się dowiedzieć wiele o przebiegu tych procesow geologicznych.

  Bardziej krótkookresowe są zmiany klimatyczne.  Długość trwania cykli w tym przypadku, to setki i dziesiątki tysięcy lat.  Następujące po cieplejszych interglacjałach, epoki lodowcowe też powodują całkowite przekształcenie powierzchni Ziemi.  Lodowce działają tu jak ogromne buldożery.  Jeśli do tych cyklicznych zjawisk dodamy jeszcze wybuchy wulkanów /a zwłaszcza superwulkanów/ oraz upadki meteorytów i asteroid, to otrzymujemy pełen obraz naszej planety, jako miejsca nad wyraz dynamicznego i niestabilnego.  Pocieszające jest jednak, to, że mimo wszystko życie na Ziemi przetrwało już ładnych parę miliardów lat.  Trzeba jednak pamiętać, że normalnym losem każdego gatunku jest wyginięcie.  Wybitny uczony genetyk Piotr Słonimski powiedział na jednym z wykładów, że 99% gatunków, które kiedykolwiek żyły na naszej planecie, juz wymarło.

  W grudniu 2009 napisałam notkę "Gdy przyroda przychodzi po swoje…"   [ http://emerytka.salon24.pl/145041,gdy-przyroda-przychodzi-po-swoje ], w której mówiłam: "Dziesięciolecia propagandy ekologicznej ukształtowały w nas zupełnie falszywy obraz natury, jako czegoś, co trzeba starannie chronić, bo się może rozlecieć (…) Zupełnie przestaliśmy sobie zdawać sprawę z potęgi sił działających na Ziemi i w Kosmosie, sił wobec których jesteśmy niczym.".  Czasem tylko jakieś tsunami lub trzęsienie Ziemi przypomina nam o naszej znikomości.  Nie potrzeba zreszta aż tak dramatycznych wydarzeń.  Mój wpis "Deszcz’ [ http://emerytka.salon24.pl/183489,deszcz ]  to relacja z początków majowej powodzi w okolicy Krakowa.  Stwierdziłam tam: "Wystarczą jednak dwie doby zwykłego deszczu, abyśmy zaczęli dostrzegać prawdziwy układ sił na naszej planecie.".

  Wspomniałam tu o ekologii.  Trzeba rozróżniać dwie rzeczy:  ekologię jako porządną naukę, część biologii, i prawdziwych naukowców, co się nią zajmują oraz propagandę ekologiczną i dzialaczy ekologicznych, którzy o przyrodzie nie mają zielonego pojęcia.  Przede wszystkim negują oni wszelkie zmiany, usiłując zakonserwowac status quo.  Najlepiej to widać w haśle "walki ze zmianami klimatu".  Ma ono tyle samo sensu co "zawracanie Wisły kijem".  Dając wiarę takiej gadaninie marnuje się tylko siły i środki.  Zamiast bezskutecznie starać się powstrzymać zmiany, należy pracować nad przystosowywaniem się do nich i wykorzystywaniem ich.

 

  Gorąco namawiam do przeczytania mojej poprzedniej notki: "Janusz Korwin-Mikke – Jerzy Urban polskiej prawicy".  Jest ona tu: http://blogmedia24.pl/node/44287

0

elig

jestem na emeryturze i lubie to

118 publikacje
0 komentarze
 

Jeden komentarz

  1. Pingback: Człowiek i przyroda – moje trzy bardzo stare notki

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758