Od wielu lat następują podwyżki opłat wieczystego użytkowania, o kilkaset, kilka tysięcy procent. Osoba, która do tej pory płaciła grosze, nagle musi płacić tysiące złotych, nawet naście tysiące złotych za posiadane mieszkanie. Wprawdzie formalnie opłaty wieczystego są opłatą za grunt a nie za mieszkanie, ale faktycznie w większości przypadków dotyczy miejsca zamieszkania. Do Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE cały czas docierają informacje od mieszkańców, przerażonych skalą opłaty. Wieczyste przeraża, ale widmo podatku katastralnego całkowicie załamuje mieszkańców.
Artykuł dra Daniela Alain Korona, który opublikował portal Serwis21:
KATASTER JUŻ JEST, A PODATEK
Od wielu lat następują podwyżki opłat wieczystego użytkowania, o kilkaset, kilka tysięcy procent. Osoba, która do tej pory płaciła grosze, nagle musi płacić tysiące złotych, nawet naście tysiące złotych za posiadane mieszkanie. Wprawdzie formalnie opłaty wieczystego są opłatą za grunt a nie za mieszkanie, ale faktycznie w większości przypadków dotyczy miejsca zamieszkania. Do Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE cały czas docierają informacje od mieszkańców, przerażonych skalą opłaty. Wieczyste przeraża, ale widmo podatku katastralnego całkowicie załamuje mieszkańców.
WIECZYSTE A KATASTER
Na początek wyjaśnienie, opłata wieczystego użytkowania nie jest podatkiem. Jest opłatą cywilną liczoną od wartości rynkowej nieruchomości. Aktualnie podatkiem jest podatek od nieruchomości liczony stawką ryczałtową od m2 powierzchni. W efekcie o ile opłata wieczystego od zwykłego mieszkania kształtuje się nawet w tysiącach złotych, o tyle podatek za tą samą nieruchomość już tylko kilkadziesiąt złotych. Podatek katastralny jest podatkiem od nieruchomości, ale nie liczony od stawki ryczałtowej z m2, ale od wartości nieruchomości. Innymi słowy podatek katastralny będzie znacznie wyższy niż aktualny podatek. Od opłaty wieczystego, oprócz statusu prawnego, różnić się będzie także tym iż będzie liczony nie od wartości samego gruntu, ale od wartości gruntu i samego mieszkania. W rezultacie przyjmując te same stawki, co w przypadku opłat wieczystego, ostatecznie podatek katastralny będzie wynosić tyle samo, a nawet więcej niż dotychczasowa opłata wieczystego. Oznacza to, iż każdy właściciel mieszkania (niezależnie czy będzie pełnym właścicielem, tzw. właścicielem wyodrębnionym ze spółdzielni czy posiadaczem spółdzielczo-własnościowego prawa do lokalu) zapłaci bardzo wysoki podatek. Stąd przerażenie mieszkańców.
TRAKTAT AKCESYJNY NIE WYMAGA PODATKU KATASTRALNEGO
Zazwyczaj gdy próbuje się nam wprowadzić nowy podatek lub inne niekorzystne rozwiązanie, uzasadnia się to wymogami unijnymi lub istnieniem analogicznych rozwiązań w krajach tzw. rozwiniętych. Jak wynika z pisma Ministerstwa Finansów: Rząd Rzeczypospolitej Polskiej w Traktacie o przystąpieniu Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej, podpisanym 16 kwietnia 2003 r. w Atenach, nie zobowiązał się do wprowadzenia takiego podatku do roku 2012 r. Innymi słowy wielokrotne pojawiające się twierdzenia, że podatek katastralny musi zostać wprowadzony ze względu na naszą akcesję do Unii Europejskiej jest nieprawdziwy. Oczywiście Unia może nalegać (i prawdopodobnie jest to czynione) aby taki podatek został wprowadzony w Polsce, skoro korzystamy ze środków na stworzenie systemu katastralnego, ale formalnie do niczego nie jesteśmy zobowiązani. Także fakt, iż w krajach rozwiniętych zachodniej Europy taki podatek funkcjonuje, wcale nie oznacza, że Polska jest zobowiązana do ślepego małpowania tamtejszych rozwiązań. A zatem ani zobowiązania akcesyjne ani żadna konieczność dziejowa nie wymaga wprowadzenia podatku katastralnego, a jedynie zachłanność rządzących polityków i samorządowców, którzy kosztem dorobku częstego całego życia zwykłych ludzi, chcą uzyskać dodatkowe dochody na tworzenie stanowisk urzędniczych czy na intratne kontrakty dla znajomych.
ZINTEGROWANY SYSTEM INFORMACJI O NIERUCHOMOŚCIACH
Dlaczego zatem podatku katastralnego jeszcze nie ma? Otóż warunkiem koniecznym do wprowadzenia tego podatku jest modernizacja i zintegrowanie Ewidencji Gruntów i Budynków, Ewidencji Podatkowej Nieruchomości oraz Ksiąg Wieczystych. A w tym zakresie były znaczne opóźnienia.. Przykładowo powierzchnia gruntów, dla których brak jest danych określających przebieg granic działek ewidencyjnych z dokładnością, o której mowa w odpowiednim rozporządzeniu na koniec 2010 roku wynosiła aż 10,185 mln ha. Jednak od tego czasu minęło 5 lat i prace nad systemem są bardzo zaawansowane. Jak wynika z pisma Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii z dn. 9.12.2011 nr IP-047/33-1/JG/11 do Stowarzyszenia Interesu Społecznego: Z dniem 7 czerwca 2010 weszła w życie ustawa z dnia 4 marca 2010 r. o infrastrukturze informacji przestrzennej, która wprowadziła istotne zmiany do ustawy z dnia 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i kartograficzne. Jedna z tych zmian dotyczy utworzenia i utrzymania zintegrowanego systemu informacji o nieruchomościach (ZSIN). W ramach ZSIN dąży się m.in. do integracji ewidencji gruntów i budynków z systemem ksiąg wieczystych pod kątem organizacyjnym, technicznym oraz finansowym, w tym do podjęcia działań mających na celu uspójnienie danych dotyczących tych samych nieruchomości ujawnionych w obu tych rejestrach oraz poprawy jakości części danych ewidencyjnych, w tym danych przestrzennych. Oprócz ww. integracji ewidencji gruntów i budynków z systemem ksiąg wieczystych, integracji podlegać będą także rejestry włączone do ZSIN, z innymi rejestracjami publicznymi zasilającymi rejestry ZSIN danymi referencyjnymi lub korzystającymi z danych rejestrów ZISN. Zakończenie prac przewidywano wówczas właśnie na rok bieżący.
KATASTER W POLSKIM PRAWIE
Oprócz elementów związanych z wprowadzeniem ZSIN, wprowadzono także inne elementy, które umożliwią w przyszłości wprowadzić podatek katastralny. I tak w ustawie o gospodarce nieruchomościami z dn. 21.08.1997 r. wprowadzono rozdział o nazwie „Powszechna taksacja nieruchomości”, które stosuje się do nieruchomości, dla których ustala się wartość katastralną (art.160). Wartość katastralną nieruchomości zaś ustala się na podstawie oszacowania nieruchomości reprezentatywnych dla poszczególnych rodzajów nieruchomości na obszarze danej gminy, a do ustalenia wartości tych nieruchomości należy stosować przepisy o wycenie nieruchomości (które przewidują wycenę na podstawie wartości rynkowej). Zgodnie z art. 162. ust. 2 Ustawy o gospodarce nieruchomościami, wartość katastralna nieruchomości, będzie wykorzystywana m.in. do ustalania podstawy opodatkowania podatkiem od nieruchomości, czyli do ustalenia podstawy podatku katastralnego.
DEMENTI I PRAKTYKA WŁADZY
Wielokrotnie zapytani ws. możliwości wprowadzenia podatku katastralnego, rządzący systematycznie dementują zamiar ich wprowadzenia. W 2011 r. Stowarzyszenie Interesu Społecznego zwróciło się do Kancelarii Rady Ministrów o kopie dokumentów – stanowiska rządu lub premiera, z którego wynikałoby explicite, iż rząd nie wprowadzi ten podatek w najbliższym czasie tj. w latach 2012-2015. Ministerstwo Finansów, które otrzymało zgodnie z właściwością wniosek Stowarzyszenia, stwierdziło, 23 listopada (pismo nr PL/LP/0680/127/BKM/11/BOC 5053), że: nie istnieje dokument dotyczący stanowiska rządu RP lub zobowiązania premiera Donalda Tuska, że podatek od nieruchomości, którego podstawą byłaby wartość rynkowa nieruchomości, nie zostanie wprowadzony w Polsce w najbliższych latach tj. 2012-2015. A zatem premier Tusk obiecywał, ale żadnego dokumentu rządowego potwierdzającego takiego stanowiska nie było. Są oczywiście dementi, ale nie są były to dokumenty rządowe.
W rzeczywistości podatek katastralny cały czas tkwi w umysłach rządzących. W 2011/2012 r. w kancelarii prezydenta trwały prace nad możliwością wprowadzenia tzw. opłaty urbanistycznej (z identyczną konstrukcją jak w przypadku podatku katastralnego). Rząd PO-PSL w założeniach do Krajowej Polityki Miejskiej do 2020 r. zawarł możliwość wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości czyli podatku katastralnego. Zjednoczona Lewica ma to obciążenie wpisane do swojego programu wyborczego, od nieruchomości wartych powyżej 5 mln zł (a później wiadomo stopniowo nastąpiłoby rozszerzenie na inne grupy właścicieli, wyłom byłby uczyniony).Także samorządy lobbują w różnych miejscach na rzecz zmiany przepisów i wprowadzenia podatku od wartości nieruchomości.
KIEDY PODATEK?
Zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich i prawdopodobna zmiana układu sił po jesiennych wyborach parlamentarnych prawdopodobnie odroczy próby wprowadzenia podatku katastralnego, prawica wypowiadała się zdecydowanie przeciwko temu podatkowi.
Ale układ sił i stanowiska mogą ulec z czasem zmianie. W warunkach deficytu finansów publicznych, deficytu samorządów, zakończenia w 2020 r. pieniędzy z Unii Europejskiej i konieczności spłaty wcześniej zaciągniętych kredytów na realizację inwestycji współfinansowanych ze środków UE, pokusa wprowadzenia podatku może okazać się w pewnym momencie na tyle silna, że podatek zostanie wprowadzony.
A zatem próba wprowadzenia tego podatku za kilka lat wydaje się całkiem prawdopodobna. Dlatego Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE podjęło działania zmierzające do likwidacji wieczystego i zablokowania możliwości wprowadzenia podatku katastralnego w przyszłości.
Dr Daniel Alain Korona
Podpisz się pod obywatelskim projektem ustawy antykatastralnej – http://wieczyste.blogspot.com/p/projekt-ustawy.html
2 komentarz