KANCLERZ..nie dzwoni dwa razy!

Przykład Janukowycza winien wejść do annałów posługiwania się telefonem. „Jak go masz to odbieraj jak dzwoni Kanclerz”.. Trzeba być ciut bezmózgowcem , by w takim momencie gdy podpalają ci całkiem nie kiepski domek ze złotym sraczykiem nie odebrać telefonu od pani Merkel , która na 100 % nie dzwoniła „dla jaj ” !

Wiadomo , że kontakt Janukowycza z Putinem był w pełni kontrolowany przez jego szykujących się do zdrady – przybocznych piesków. To co miała mu do przekazania kanclerz to uzgodnienia i ustalenia taktyki postępowania zaakceptowane przez cara Rosji. A tu w takim momencie pan Prezydent Janukowycz nie odbiera telefonu. I chatę szlag trafił ! , przy okazji posadę TEŻ !..

Oczywiście problem pozostał i pozostanie w cale nie łatwym do rozwiązania. Julia wyszła – z woli parlamentu – z puszki ale nie zachwyciła Majdanu. Kliczko złapał pierwszy w karierze nokaut od rozjuszonych biedaków nie zamierzających słuchać faceta , który mieszka w Niemczech i kombinuje po zakończeniu sportowej kariery ” dorobić ”  na państwowym urzędzie. Arsenij Jaceniuk (Batkiwszczyna) kreowany przez „naszych” europosłów – o których pisałem poprzednio – na przyszłego lidera również nie uchwycił dostatecznego poparcia tłumów , by ZACHÓD postawił na niego !

A sytuacja jest bardzo dynamiczna.

Zgasł olimpijski znicz !.. Jutro blisko 2000 sportowców i dziennikarzy opuści Soczi.. Prezydent Putin wróci do Moskwy , gdzie „chciał-niechciał”  będzie musiał się odnieść do ukraińskiej rewolucji. Zdjęcie upodlonego, zbezczeszczonego  „snajpera” jest policzkiem dla niego również , bo o czym ma zapewnić swoich sołdatów  ewentualnie wysyłając ich do udzielenia „bratniej”  pomocy sąsiadom w połowie swej – rosyjskiego pochodzenia.

W Charkowie ( Rosyjskim Charkowie – drugim co do wielkości mieście na Ukrainie )   dzisiaj witano powracającą milicję z Kijowa -BERKUT-  jak narodowych bohaterów. Witano ich pod pomnikiem Lenina zapewniając , że władza z Kijowa może rządzić Majdanem a nie nimi !.. Krym dzisiaj zmienił flagę ukraińską na rosyjską. Przypomnę tym zapominalskim , że Ukraina od Dniepru na wschód (plus Krym) to rdzenni Rosjanie !.. To wschodnia Ukraina ma bogactwa naturalne i ciężko tyrających za drobne pieniądze obywateli. To na ich majątku i tytanicznej pracy uwłaszczyli się ukraińscy oligarchowie , którym do Unii i praworządności nie śpieszno , bo stracą źródło swych dochodów !.. Przy Rosji się uchowają , bo będą jednymi z wielu w systemie w pełni akceptowalnego sposobu sprawowania nadzoru nad zdobytymi majątkami..

Problem do rozwiązania na  najbliższe dni to rezultat uzgodnień pani Kanclerz z Putinem polegający na tym : kto da kasę bankrutującej Ukrainie ?. A kasy trzeba bardzo dużo , no bo obiecane 15 miliardów dolarów pożyczki dla Ukrainy z Moskwy to już  ” czas przeszły „. Merkel coś pomruczy o Międzynarodowym Funduszu Walutowym , o Europejskim FW , o funduszach unijnych i to wszystko. Putin zająknie się , że Rosja nie ma interesu sprzedawać gaz i ropę Ukrainie za pół darmo i importować z Ukrainy towary bez cła , wspomni też że rosyjska część Ukrainy ma prawo oczekiwać od Niego pomocy nie tylko materialnej ale też militarnej – oczywiście w wypadku nadzwyczajnej konieczności..

Zwycięzcy na Majdanie dadzą kredyt zaufania każdemu kogo poprą tylko na kilka chwil , no do uroczystego pochowania wszystkich ofiar mordercy Janukowycza.  Potem oczekiwać będą wypłaty zaległych pensji , świadczeń socjalnych – emerytur i rent niepłaconych od miesięcy – , zatrudnienia i „ludzkich” wynagrodzeń , porządku i sprawiedliwości w urzędach , poprawy katastrofalnego stanu dróg i tego typu tysięcy jak najbardziej słusznych postulatów…

A kasa PUSTA !…… A pracować – bez łapówek – jakoś dziwnie , wielu odwykło przez ostatnie dziesiątki lat. Marsz do Europy , to marsz po europejską kasę i bezwizowy do niej wjazd.  To takie myślenie jest powszechnym u naszego wschodniego sąsiada. Z tym problemem zderzą się majdanowi zwycięzcy za chwil kilka..

Słuchając płynących z Kijowa zwycięskich hymnów i rozdających pokojowe Noble dla siebie naszych polityków , zastanawiam się czy tak trudno jest przewidzieć – czy też się nie opłaca – scenariusza dla ukraińskiego sąsiada.

Na tym nawet ze złotego kruszcu kiblu siąść może tylko jeden tyłek !

45 milionów Ukraińców na nim się za przeproszeniem – nie załatwi !

Nie wycofuję się z poprzednio opublikowanej tezy o rozpadzie Ukrainy !…. to tylko kwestia czasu !!!!

Do historii przejdzie fakt , że to wszystko przez nieodebranie najważniejszego do niego  telefonu przez Janukowycza :

KANCLERZ …NIE DZWONI DWA RAZY !