Victor Orban „Soli Deo gloria! Egyedül Istené a dicsőség! Tylko Bogu chwała! „….”Od wybuchu kryzysu finansowego w roku 2008 Europa Środkowa nie może zadowalać się kopiowaniem zachodniej polityki. Europa z dnia na dzień traci na znaczeniu w globalnej gospodarce, w świecie finansów i polityki. Europa jest też naszą ojczyzną, ojczyzną narodów środkowoeuropejskich, dlatego naprawa tego stanu rzeczy leży w naszym własnym interesie, jest również naszym własnym zadaniem i – jak przystoi na dobrego sojusznika – uważamy ją za nasz osobisty obowiązek. Europa Środkowa i Węgry mają własne, wypracowane w ciężkim trudzie propozycje, a ich pokryciem są nasze osiągnięcia gospodarcze i polityczne.
Pragniemy takiej Europy, która szanuje swoje własne korzenie, szanuje chrześcijaństwo i okazuje przynależny narodom szacunek.„….”Pragniemy uznania i szacunku dla rodzin. Odrzucamy relatywizowanie definicji małżeństwa i rodziny, ich poszerzania i odbierania im ich właściwego znaczenia. Dla dzieci domagamy się opieki, ochrony oraz fizycznego i duchowego bezpieczeństwa.”….” Naturalnie osobno też dziękuję za udział tym obywatelom, którzy poparli nas, czyli formacje obywatelskie, chrześcijańskie, narodowe, i osobiście mnie …..”mój rząd, który wkrótce powstanie, chociaż opiera się na parlamentarnej większości konstytucyjnej, czyli dwóch trzecich, zawsze będzie reprezentował trzy trzecie, czyli każdego Węgra, zawsze będzie się starał służyć każdemu Węgrowi. Dziś te słowa nabierają większego niż zazwyczaj znaczenia. Teraz, pierwszy raz od dziesięcioleci, w podejmowaniu przez naród wspólnej decyzji mógł wziąć udział cały węgierski naród, a więc nie tylko Węgrzy żyjący w ojczyźnie–matce, ale w całym Basenie Karpackim oraz ci, którzy żyją gdziekolwiek na świecie. Dlatego obecny Parlament w sposób uprawniony może się czuć węgierskim Zgromadzeniem Narodowym, zaś rząd w sposób uprawniony będzie się uważał za rząd całego narodu. W moim przekonaniu nie ma w tym przesady ani nadużycia. To raczej zobowiązanie, trud, który bierzemy na barki, a przede wszystkim odpowiedzialność. Dziękuję Węgrom żyjącym poza ojczyzną-matką, że w zdecydowanej większości poparli naszą politykę dążeń o zjednoczenie węgierskiego narodu ponad granicami. „…”Droga, którą przebyliśmy, nie była ani łatwa, ani przyjemna. Przeciwnie, musieliśmy się przedzierać, musieliśmy walczyć z uciążliwymi trudnościami, z przeważającymi siłami nieprzyjaciół, z zadłużeniem państwa, z dziurawym jak sito budżetem, z finansowymi dyktatami. Przebrnęliśmy przez tor przeszkód ustawiany przez banki, firmy monopolistyczne, kartele i międzynarodowych biurokratów. „…”W moim przekonaniu ostatnie wybory potwierdziły dokonaną w roku 2010 drugą zmianę ustrojową. Potwierdziły to, że węgierska gospodarka ma być budowana nie na działaniach spekulacyjnych, lecz na pracy, że zamiast doktryn liberalizmu mamy się kierować ideą wzajemnej odpowiedzialności. Zamiast uległości wobec globalnych sił mamy walczyć o zachowanie narodowej suwerenności. Zamiast do internacjonalizmu, mamy nasze dzieci wychowywać do miłości ojczyzny, a zamiast chaosu, który na wszystko pozwala i wszystko toleruje, ma być ład, który jednocześnie jest sprawiedliwy i spójny. „….”Za niebezpieczną i skrajną uważam również taką politykę – niezależnie czy zwie się ona prawicową, czy lewicową – która zmierza do odbierania pieniędzy pracownikom, by dawać je tym, którzy nie chcą pracować, choć są do pracy zdolni; inaczej mówiąc, za skrajność uważam to, gdy ktoś chce wspierać nie pracę, lecz bezrobocie. Wreszcie niebezpiecznym i czymś skrajnym dla narodu węgierskiego jest według mnie taka polityka, która chce złożyć tysiącletnie Węgry na ołtarzu jakichś Stanów Zjednoczonych Europy. Temu się sprzeciwiam i uważam, że taki pogląd wraz z wynikającymi z niego w zagranicznej polityce postawami służalczości należy zwalczać. Podobnie jednak za niebezpieczną i skrajną politykę będę uznawał tę, która w swoim programie ma wyjście z Unii Europejskiej. My, Węgrzy, mamy za sobą burzliwą historię, musimy więc zrozumieć, że kto nie zasiada przy stole wśród stołowników, nie powinien się dziwić, gdy znajdzie się w karcie dań. Dlatego polityka rządu będzie miała na celu wzmacnianie narodowego współdziałania, jedności i europejskiego centrum. …( źródło)
Sikorski : Podobnie jak Niemcy i Rosja dzisiejsza Polska zasadniczo różni się od swoich poprzednich historycznych wcieleń. Jej dzisiejszy potencjał rozwojowy i możliwość jego najpełniejszego wykorzystania zależy nie od statusu „jagiellońskiego” mocarstwa regionalnego.„Dlatego z dzisiejszej perspektywy można powiedzieć: właściwej odpowiedzi na dylematy geostrategiczne i tożsamościowe Polski nie oferują jagiellońskie ambicje mocarstwowe. Jest nią natomiast nowoczesne państwo narodowe, przy czym przymiotnika „narodowy” używam nie w znaczeniu etnicznym, lecz politycznym, obywatelskim.”…. Przegrana wojna polsko-niemiecka 1939 roku oznaczała klęskę cywilizacyjną „państwowości jagiellońskiej”. II Rzeczpospolita była przednowoczesnym w istocie państwem wielonarodowym”… Wśród fundamentalnych pryncypiów współczesnej polityki europejskiej na podkreślenie zasługuje odejście od zasady równowagi sił i budowania koalicji przeciw najsilniejszemu państwu. Siłą rzeczy, traci zasadność archaiczny nakaz poszukiwania sojuszników „poprzez kolejną miedzę”, na gruncie jednoczącej wrogości do wspólnego sąsiada. Zamiast tego bujnie dziś rozkwitają powiązania sąsiedzkie, zarówno w formie współpracy transgranicznej, jak i więzi subregionalnych (Beneluks, Grupa Wyszehradzka itd.) oraz większych ugrupowań w rodzaju francusko-niemieckiego „motoru” UE czy łańcucha państw tworzących tzw. Wielką Szóstkę lub Trójkąt Weimarski „…(więcej )
„Opozycyjna Indyjska Partia Ludowa (BJP) Narendry Modiego odniosła zdecydowane zwycięstwo zdobywając 277 mandaty w 543-osobowym parlamencie. Sojusz partii, którym przewodzi BJP, uzyskał większość potrzebną do sformowania rządu bez pomocy partii regionalnych.
Narodowy Sojusz Demokratyczny, koalicja partii pod przewodnictwem BJP, zdobyła aż 325 miejsc w parlamencie i około 48 proc. wszystkich głosów. Będzie miała o 188 więcej posłów niż w poprzedniej kadencji i nie jest uzależniona od silnych partii regionalnych z Zachodniego Bengalu oraz Tamilnadu”…”Już 12 maja, po zakończeniu ostatniej fazy wyborów, gdy pojawiły się pierwsze sondaże faworyzujące BJP, giełda w Bombaju, finansowej stolicy Indii, zareagowała wzrostami. „…(źródło)
„Modi ma za sobą historie podburzania do konfliktów religijnych, działania w organizacji paramilitarnej, organizującej hinduistów przeciwko muzułmanom. To zupełnie nie zniknęło – podsumował Marczewski w rozmowie z Adamem Ozgą. „…(źródło )
————–
Mój komentarz
Chciałbym zwrócić uwagę na trzy ważne elementy wystąpienia Orbana Pierwszy to kilkakrotne podkreślenie istnienia czegoś w rodzaju wspólnoty krajów środkowo europejskich ,afirmacji chrześcijaństwa oraz zdefiniowanie narodu jak wspólnoty etnicznej. Tworzy to zręby doktryny gepolitycznej i politycznej. Powstanie internetu ,telewizji satelitarnej stworzyło komunikacyjna strukturę na której rozpinają się i kwitną współczesne narody, kultury .Orban wykorzystał to zjawisko do odbudowy pojęcia narodu , jako wspólnoty etnicznej ponad granicami , która może mieć globalny zasięg.
Orban jest niewątpliwie ,nawet mimo jego ekscesów ukraińskich mężem stanu , który stara się wyrwać swój kraj z XIX wiecznych paradygmatów ekonomicznych i XX wiecznych ideologicznych .
Jego walka z oligarchami , koncernami , kartelami i bankami , zdążanie w kierunku modelu chińskiego gospodarki i oparciu aksjologi państwa na religii , w tym wypadku chrześcijaństwie to nowość w Europie , ale nic co by nie wpisywało się w pena prawidłowość na świeci. Gigant gospodarczy , demograficzny i kulturowy globu , według niektórych ekonomistów trzecia gospodarka świata Indie ,które i tak nie były państwem laickim skręciły w tych wyborach w stronę budowy państwa hinduistycznego i jednocześnie bardziej wolnorynkowego . Chiny również szukają w chrześcijaństwie i konfucjanizmie
Pewne procesy i zjawiska mają charakter obiektywny i Kaczyński prawdopodobnie za przykładem Orbana stanie się nowoczesnym XXI wiecznym przywódca Polaków na całym świecie. Naród polityczny w rozmieni mas ludności bez kultury, religii ,bez tożsamości etnicznej jest przeżytkiem .
„Ferguson przytacza informację jednego z chińskich akademików , który mówi ,że poprzedni prezydent Chin Jiang Zemin na krótko przed przekazaniem władzy i ustąpieniem ze stanowiska prezydenta Chin i lidera Komunistycznej Partii Chin na spotkaniu najwyższego kierownictwa tejże partii powiedział ,że gdyby mógł ustanowić tylko jeden dekret prawny , który musieliby wszyscy przestrzegać , to byłoby to ustanowienie chrześcijaństwa religia państwową Chin „….(więcej)
video Bilionowy brytyjski horror, cz.1
video Robią nas w konia: Jak się FAŁSZUJE WYBORY w tzw „demokracjach”
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz i Twitt
Zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału mojej książki
„Klechda Krakowska „ Rozdział pierwszy „ Dobre złego początki „
Klechda Krakowska Rozdział drugi „ Na końcu którego będzie o bogini Kali „
Klechda Krakowska Rozdział III „Nie należy nerwosolu pić na oko
Klechda Krakowska Rozdział IV „ O rzeźbie Niosącego Światło
Powiadomienia o kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska