Jak ubrać się na narty?

Narty, czyli popularne „białe szaleństwo”, staje się coraz bardziej popularne w naszym kraju. Nie powinno to dziwić skoro Polacy zarabiają coraz lepiej i stać ich na wyjazdy zagraniczne, a także kupno dobrego sprzętu i instruktorów. Aby w pełni delektować się możliwościami jakie daje jazda na nartach trzeba wyposażyć się w odpowiednie akcesoria. Po pierwsze chodzi oczywiście o narty, kijki, gogle i tym podobny sprzęt jednak równie ważna, o ile nie najważniejsza, jest odpowiednia odzież. Należy przy jej wyborze mieć na uwadze, iż sama w sobie nie ogrzeje ona ciała, a jej zadaniem jest jak najbardziej skuteczne magazynowanie wyprodukowanego przez człowieka ciepał. Jest to możliwe tylko w momencie, gdy docieplająca warstwa jest odpowiednio dopasowana do bielizny. Sztuką jest więc takie dobranie […]

Narty, czyli popularne „białe szaleństwo”, staje się coraz bardziej popularne w naszym kraju. Nie powinno to dziwić skoro Polacy zarabiają coraz lepiej i stać ich na wyjazdy zagraniczne, a także kupno dobrego sprzętu i instruktorów.

Aby w pełni delektować się możliwościami jakie daje jazda na nartach trzeba wyposażyć się w odpowiednie akcesoria. Po pierwsze chodzi oczywiście o narty, kijki, gogle i tym podobny sprzęt jednak równie ważna, o ile nie najważniejsza, jest odpowiednia odzież.

Należy przy jej wyborze mieć na uwadze, iż sama w sobie nie ogrzeje ona ciała, a jej zadaniem jest jak najbardziej skuteczne magazynowanie wyprodukowanego przez człowieka ciepał. Jest to możliwe tylko w momencie, gdy docieplająca warstwa jest odpowiednio dopasowana do bielizny. Sztuką jest więc takie dobranie odzieży aby była ona dobra, a przy okazji nie wydrenowała portfela wyśrubowanymi cenami.

Dwa podstawowe błędy podczas jej kompletowania to myślenie, iż nawet najlepsza kurtka wierzchnia noszona na co dzień sprawdzi się na stoku oraz, iż właściwa część ocieplająca to jedna warstwa odzieży. Winno się myśleć o niej raczej jako o kilku dobrych jakościowo i ciepłych ciuchach założonych warstwowo czyli na „cebulkę”.

Druga i trzecia warstwa odzieży górskiej to to, co stanowi ocieplana kurtka narciarska. Ma ona kilka zalet jednak nie można zapominać o docieplaniu oraz o tym, iż przy jej wyborze kierować się należy możliwościami pod względem zatrzymania ciepła oraz brakiem krępowania ruchów a nie modą. Ma ona jednak ten minus, iż nie nadaje się na dni cieplejsze, jesienne czy też wiosenne, gdy temperatury są wyższe. Przemoczona będzie schła bardzo długo, jednak jest dużo tańsza od odzieży technicznej. Kurtki z membranami o parametrach 10000 mmm i 10 000 g można nabyć już za kwotę trzystu złotych.

Ciekawą alternatywą dla kurtek jest polar. Cieplejsze dni to czas gdy będzie on w zupełności wystarczył jako warstwa pomiędzy bielizną narciarską, a kurtką. Co więcej nie jest to strój tylko na narty – ,można go wykorzystać także i w innych sytuacjach. Połączenie z golfem, wykonanym jednak z przepuszczających (czyli naturalnych bądź dobrej jakości syntetyków) materiałów, będzie stanowić idealne rozwiązanie dopasowane do warunków pogodowych. Polary dzielą się na klasyczne (niechroniące przed wiatrem) oraz windstoppery, które takową ochronę zapewniają. Dobra inwestycją będzie okrycie tego typu wraz ze wzmocnieniami na łokciach czy też ramionach. Wydłuży to okres podczas którego będziesz korzystać z całego zestawu.

Co jednak zrobić, gdy masz się zmierzyć z naprawdę mocnym wiatrem? Pomocne będą tutaj swetry puchowe czyli lekkie kurtki stosowane jako warstwa środkowa całego ubioru. Ważą one zazwyczaj nie więcej niż pięćset gram – są więc bardzo lekkie i nie krępują ruchów. Ciekawostką jest fakt, iż jedne z najlepszych kurtek puchowych produkowane są w Polsce, ze względu na bardzo dobra jakość puchu pochodzącego z kraju ze stolicą w Warszawie. Owszem, puch naturalny może uczulać, jest on jednak zupełnie odporny na przemoczenie, a poza tym jego waga, co już zaznaczono, jest znikoma.

Wybierając więc odzież, która będzie Ci towarzyszyć na stoku działaj rozsądnie i rozmysłem, aby nie spowodować u siebie problemów zdrowotnych, a jazdę uczynić jak najbardziej przyjemną.