To już ostatnia manifestacja „tego rządu”. W czwartek, 22 października, w samo południe, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów stała się widownią kolejnej manifestacji. Tym razem do Warszawy przyjechali zrobieni ‘w ciula’ jeszcze w styczniu górnicy.
Przypomnijmy. 17 stycznia rząd z Ewą Kopacz na czele zawarł porozumienie z protestującymi w obronie zagrożonych miejsc pracy górnikami, a także przedstawicielami innych zakładów. Porozumienie miało być zrealizowane do końca września. Niestety, tak samo jak wiele innych obietnic koalicji PO-PSL składanych w ciągu minionych 8 lat okazało się jedynie doraźną próbą uspokojenia społeczeństwa.
’
Demonstracji organizowanej przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego towarzyszyły pikiety związkowe, przeprowadzone w ok. 100 miastach w całym kraju. Podczas nich rozdawano ulotki informujące o niespełnionych obietnicach i deklaracjach obecnej koalicji rządzącej.
.
Wcześniej, na początku października, górnicy oraz członkowie ich rodzin protestowali m.in. w Brzeszczach i Rudzie Śląskiej.
.
W proteście w Warszawie brali udział przedstawiciele jedenastu kopalń Krajowej Spółki Węglowej, związkowcy z Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce i Związku Zawodowego Górników w Polsce. Oprócz górników i hutników byli przedstawiciele Solidarności kolejarzy, NSZZ „S” pracowników Biedronki oraz Związek Zawodowy Kontra z zakładów zbrojeniowych „Bumar-Łabędy” S.A. Nad zebranymi powiewały transparenty: „Nie płacz Ewka”, , „Ch.., d… i kamieni kupa”, „Żądamy realizacji obietnic”.
Związkowcy jako symbol dotychczasowych obietnic premier Kopacz postawili wierzbę z gruszkami, pod którą Alfred Bujara przewodniczący Sekretariatu Handlu Banków i Ubezpieczeń położył order z drapieżną Biedronką, jako symbol podejścia obecnego rządu wobec pracowników handlu i obcego kapitału. I przypomniał, że ten rząd po kryjomu przyznał wysokie odznaczenie szefowi Biedronki w Polsce.
Następnie manifestanci przeszli pod siedzibę Platformy Obywatelskiej. Tam złożono trumnę z winem, ośmiorniczkami i kasetami. – Wierzę w to, że społeczeństwo powie temu rządowi krzyżyk na drogę – mówił Nowak. A na pożegnanie zabrzmiała piosenka Mieczysława Fogga „To ostatnia niedziela”.
Michał Miłosz Tygodnik Solidarność
.
Pisze Maciej Rysiewicz, bezpośrednio obserwujący protest:
[Wypierdalać] tyle mieli gromko do powiedzenia górnicy, hutnicy i kolejarze ze śląskiej Solidarności, manifestujący dzisiaj, tj. 22 października 2015 roku, przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich w Warszawie, pod adresem lokatorów szacownego, rządowego budynku, na którego frontonie napisano HONOR I OJCZYZNA . A potem śląscy działacze SOLIDARNOŚCI pomaszerowali, z tym samym hasłem, na Wiejską w Warszawie pod Krajowe Biuro, przepraszam za brzydkie słowa, Platformy Obywatelskiej.
https://3obieg.pl/wypierdalac
To właśnie jest przesłanie Narodu, a przynajmniej tej części, która ciężko pracuje, aby utrzymać siebie i swoich najbliższych, do rządzącej pod rząd dwie kadencje koalicji:
;
.
Cała reszta wypowiedzianych słów to tylko komentarze.
22.10 2015
Fot. internet