Toksyczność tej partii bezpośrednio zagrażająca zdrowiu lub życiu została udowodniona przez dwa spektakularne przypadki:
1. Zwolennik PO i członek jej struktur zamordował polityka PiS w Łodzi. Stopień, w jakim był owładnięty nienawiścią sączoną mu przez ulubieńców politycznych doprowadził go do utraty kontaktu z rzeczywistością.
2. Zrozpaczony zwolennik PO podpalił się pod pałacem Tuska. Był zagubiony, bo Donio obiecał walczyć z korupcją, on wziął to poważnie, zawiadomił Piterę i stracił pracę narażając rodzinę na nędzę.
To są przypadki znane w skali kraju. Ileż podobnych nieszczęść rozgrywa się lokalnie!
Zastanówcie się głęboko zanim zagłosujecie na tę egzotyczną strukturę, albo skontaktujcie się dla pewności z lekarzem lub farmaceutą 🙂