HYDE PARK
Like

etiologia lewicowości

13/10/2013
1016 Wyświetlenia
8 Komentarze
3 minut czytania
etiologia lewicowości

Lewicowość, jak każda choroba psychiczna, ma pewną etiologię. Wpis ten będzie próbą naświetlenia tej kwestii, czy trafnego – to się okaże.

0


 

Na początku wypadałoby zdefiniować lewicowość. Jest nią stan, w którym chory wyznaje, iż naturalny podział dóbr wynikający z pracy i dobrowolnie zawieranych między jednostkami umów powinien zostać jak najszybciej ukrócony, bowiem uznaje go za niemoralny. Objawami dodatkowymi jest wyrażanie przez chorego chęci naprawienia świata w oparciu o koncepcje sprzeczne z zasadami logicznego myślenia, a także dążenie do wszechobecnej równości.

 

Zaznaczam przy tym, że lewicowcem w moim rozumieniu nie jest jednostka popierająca partie lewicowe z uwagi na upatrywanie się w ich działalności możliwości poprawy swojej sytuacji materialnej, przy jednoczesnym odrzuceniu przeświadczenia o słuszności lewicowych idei. To przedstawiciel innego nurtu, który pokrótce określę roboczo mianem pasożytniczego skurwysyństwa.

 

Wracając jednak do tematu etiologii lewicowości, pragnę wymienić kilka przyczyn, które (jak sądzę) należą do najpowszechniejszych:

 

1) Dostrzeżenie, że ludzie rodzą się w różnych warunkach materialnych, oraz są różnie predysponowani do poprawy/pogorszenia swojej sytuacji. Pacjent dochodzi zatem do wniosku, że natura jest niesprawiedliwa i próbuje z nią walczyć inną niesprawiedliwością – redystrybucją dochodu.

 

2) Niewiara (często pomimo jawnej przeciwnej deklaracji!) w istnienie Boga, który po śmierci sądzi ludzi sprawiedliwie. Lewicowiec dochodzi zatem do wniosku, że nie ma innej nadziei na osiągnięcie „sprawiedliwości społecznej”, niźli grabież jednych na rzecz drugich w życiu doczesnym.

 

3) Niezrozumienie zagadnień ekonomicznych połączone z wiarą w lepszą wydajność systemu socjalistycznego/silnie etatystycznego nad kapitalistycznym, często przy jednoczesnym pominięciu rozstrzygania we własnym umyśle o braku przymiotów moralnych tego pierwszego.

 

4) Silna podatność na sugestie generowane przez promowane w mediach „autorytety moralne”, które często lewicowcami same nie są, a należą do grupy wyżej opisanych pasożytniczych skurwysynów. Wiąże się ona często z niską samooceną dotyczącą inteligencji chorego, wedle którego popieranie idei lewicowych stawia jednostkę ponad „ciemnogrodem”.

 

Naturalnie wszystko to są tylko moje spekulacje, które jeśli prawdy nie spenetrowały, to przynajmniej skłonią Szanownych Czytelników do przemyśleń na ten temat.

 

Tekst ukazał się pierwotnie na stronie junta.pl.

0

ArekS http://junta.pl

Od urodzenia skazany na sukces, a jeśli teza o zaostrzaniu się walki klasowej w miarę postępu socjalizmu jest prawdziwa, to w przyszłości także na więzienie. Trochę czytam i czasem coś napiszę. Poza tym studiuję prawo.

23 publikacje
28 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758