Dlaczego rządy PO-PSL to katastrofa dla Polski?

Rząd PO-PSL, a przede wszystkim jego poprzedniego szefa należy krytykować za mnóstwo spraw; właściwie istnieje wielokrotna podstawa do postawienia byłego premiera przed Trybunał Stanu.
Rząd PO można oczywiście krytykować za nieskończoną liczbę spraw; mam jednak swoją listę rankingową – począwszy od najbardziej horrendalnych:

– Przyjecie pakietu energetyczno-klimatycznego;
– Sabotowanie budowy gazoportu, a co za tym idzie podpisanie haniebnego kontraktu gazowego z Rosją (roczne straty, to ok 4 mld zł);
– Kompletne odpuszczenie starań o siłę naszej armii (Tusk zabrał z budżetu MON ponad 11 mld. zł.);
– dopuszczenie do „furtek” w ustawie kominowej (kontrakty menedżerskie i możliwość nadzwyczajnych odpraw);
– Przeznaczenie większości pieniędzy unijnego wsparcia na infrastrukturę, a nie na inwestycje rozwojowe, co nie zapobiega bezrobociu i nie powoduje bezpośrednio wzrostu PKB.
– Ogromna niegospodarność przy dysponowaniu środków unijnego wsparcia i marnotrawstwo realizacyjne – (całkiem niepotrzebne setki km. ekranów akustycznych, setki wiaduktów i wielokrotnie za długich peronów, zakup Pendolino z jednoczesnym eksportem do Włoch pociągów z „PESY” czterokrotnie tańszych i może nawet lepszych)
– Nade wszystko – skierowanie prawie całego wysiłku rządu na utrzymywanie się przy władzy, a nie na rozwiązywanie spraw Polski;
– Brak odpowiedniej polityki prorodzinnej;
– Wyrzucenie dziesiątków miliardów w błoto przy okazji Euro2012;
– Rekordowe zadłużenie państwa;
– Rekordowe zwiększenie ilości urzędników;
– Nie wprowadzenie JOW;
– Sprawa KRUS i innych resortowych przywilejów;
– Połowiczna tylko reforma OFE;
– Patologia w organach ścigania i w wymiarze sprawiedliwości (państwo w państwie, seryjny samobójca itp);
– szalejący, widoczny gołym okiem nepotyzm
W sferze ideologicznej:
– Brak prowadzenia odpowiedniej polityki historycznej;
– Scedowanie prowadzenia śledztwa na rzecz Rosji w sprawie największej tragedii jaką spotkała Polskę w czasie pokoju;
– Ślepe naśladowanie „Zachodu” w sprawie tzw „poprawności” kulturowej;
– Całkiem niepotrzebna walka z Kościołem…
W sferze polityki zagranicznej:
– „Reset” w stosunkach z Rosją jeszcze za kadencji Busha-juniora – przyjaźń Donalda z Władymirem, w wyniku której Polska została wykorzystana na wielu polach;
– Storpedowanie idei budowy tarczy antyrakietowej w Polsce;
– Pozwolenie na położenie rury na dnie Bałtyku degradującej nasze zachodnie porty;
– zaniedbanie dywersyfikacji dostaw paliw…
– Zapłacenie „składki”do MFW (ponad 7 mld. $) na rzecz o wiele bogatszej (per capita – Grecji) – po to tylko, by premier Tusk mógł usiąść raz do roku w gronie przywódców strefy EURO przy stole wtedy, kiedy nie zapadają żadne decyzje…
I jeszcze tysiąc innych karygodnych spraw do załatwienia i zaniechań…